Mężczyzna, który przyjechał do warsztatu nowo zakupionym luksusowym Infiniti z pewnością nie spodziewał się, że to raczej jego ostatnia przejażdżka tym pojazdem. Mechanik, który miał tylko wymienić oleje postanowił się przejechać drogim samochodem. To był błąd.
O sprawie poinformował w mediach społecznościowych mł. insp Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. „Właściciel tego nowiutkiego i luksusowego Infiniti długo się nim nie nacieszył.” – napisał funkcjonariusz na Twitterze.
Czytaj także: Ciężarówka wyjechała na czołówkę. Szokujące nagranie [WIDEO]
Okazało się, że właściciel pojazdu posiadał go zaledwie od tygodnia. Miał jednak pecha, bo mechanik ,któremu powierzył pojazd postanowił „się przejechać”. „Oddał go do warsztatu na wymianę oleju. Pracownik chciał się przejechać. Dzisiaj na ul. Krzywoustego w Poznaniu skasował auto.” – informuje Borowiak.
Przed godz. 10, na ulicy Krzywoustego w Poznaniu, za węzłem Krzesiny, doszło do zderzenia dwóch aut – poinformował w piątek „Głos Wielkopolski”. Mechanik z warsztatu uderzył w toyotę. Samochodem podróżowała kobieta w towarzystwie dzieci. W wyniku wypadku obydwa pojazdy uległy poważnym uszkodzeniom.
Czytaj także: Zatrąbił na strażaków. Później zostawił kartkę z przeprosinami [FOTO]
Źr. polsatnews.pl; twitter