Jarosław Gowin w rozmowie z Piotrem Witwickim dla Interii po raz kolejny odniósł się do niedawnych zawirowań w szeregach jego partii. Ocenił, że po wszystkim Porozumienie stało się silniejsze. Nie zabrakło mocnych słów, bo niedawny konflikt określił mianem „groteskowego puczu”, a jego autorów nazwał „piątą kolumną”.
Jarosław Gowin powiedział, że obecnie wśród jego najbliższych współpracowników pozostały jedynie osoby w pełni zaufane, które są jego przyjaciółmi. „Mam dziś wokół siebie, w ministerstwie i partii, wielu sprawdzonych w bojach współpracowników. Przyjaźń próbuje się w ogniu.” – mówił wicepremier w rozmowie z Interią.
Czytaj także: Kołakowski buduje koło poselskie w Sejmie. Z kim połączy siły?
Witwicki zacytował wypowiedź Adama Bielana, który niedawno kpił z Gowina mówiąc, że minęła „szósta rocznica wybrania Gowina na trzyletnią kadencję”. Gowin najwyraźniej się zirytował, bo nie przebierał w słowach. „Autorzy tego groteskowego puczu brną w śmieszność. Reaguję na ich wypowiedzi wzruszeniem ramion.” – skwitował krótko cytowaną wypowiedź Bielana.
Gowin: „Umowa koalicyjna została zerwana”
Lider Porozumienia przyznał, że z perspektywy czasu widzi, iż niektórym osobom udzielił zbyt dużego kredytu zaufania. Ocenił jednak, że ostatecznie, nie oni, tylko on okazał się zwycięzcą. „Tu bardziej sprawdza się sentencja Nietzschego: „co cię nie zabije, to cię wzmocni”. Pozbyliśmy się piątej kolumny. Trzon partii wykazał się odwagą i determinacją. Pokazaliśmy siłę i konsekwencję. I dlatego teraz przychodzi do nas wiele nowych osób.” – powiedział Gowin.
Czytaj także: Sondaż w dwóch wariantach. Na czele nadal PiS
Po buncie części polityków Porozumienia władze PiS nie zdecydowały się na ich usunięcie z ważnych stanowisk rządowych. To cios dla Gowina, bo stało się tak wbrew jego apelom. Nie chciał jednak szerzej komentować tej sytuacji, ale znów padły mocne słowa. „To znaczy, że umowa koalicyjna w istotnych elementach została zerwana. Ale wciąż wierzę, że wkrótce będzie zrewidowana, a nasze postulaty – zrealizowane.” – powiedział.
Czytaj także: Korwin-Mikke na żywo w TVP: „Niech sk*rwią się jak wszyscy”
Źr. interia.pl