Hanna Gronkiewicz-Waltz zapewnia, że w pełni popiera kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski. Wskazała również, że w przypadku jego zwycięstwa dobrą kandydatką na włodarza stolicy byłaby Małgorzata Kidawa-Błońska.
Jeszcze niedawno Hanna Gronkiewicz-Waltz nie była zachwycona kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Przed oficjalnym ogłoszeniem decyzji na Twitterze napisała, że „nie wolno oddać Warszawy Komisarzowi z PiS”. Wygląda na to, że teraz zmieniła zdanie.
Na antenie TVN24 byłą prezydent Warszawy powiedziała, że Rafał Trzaskowski jest osobą kompetentną i powinien walczyć o prezydenturę do końca. „Jest osobą kompetentną, która jest na miarę prezydenta Polski. Jest to człowiek z pewnym doświadczeniem, chociaż może młodo wygląda, to zbliża się już do pięćdziesiątki. Prezydent Aleksander Kwaśniewski był młodszy, kiedy obejmował stanowisko prezydenta Polski” – powiedziała.
Gronkiewicz-Waltz pytana była też, jak ocenia pracę Rafała Trzaskowskiego jako prezydenta Warszawy. Stwierdziła jednak, że za krótko pełnił tę funkcję i „trudno oceniać prezydenta po półtora roku”. „Kiedy startowałam do drugiej kadencji, to Warszawa była rozkopana. Wtedy PiS ze mną walczył i powiedział, że rozkopałam Warszawę i nic nie zrobiłam. Potem wszystko nabrało tempa. Takiego, że w drugiej kadencji przeszłam w pierwszej turze” – mówiła.
A kto, zdaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz, powinien zostać ewentualnym następcą Rafała Trzaskowskiego? „Małgorzata Kidawa-Błońska bardzo dobrze zna Warszawę, jak swój dom, ponieważ była wiele lat radną. Na pewno byłaby takim prezydentem Warszawy, że nie musiałaby się jej uczyć” – powiedziała.
Czytaj także: Pełna mobilizacja Platformy Obywatelskiej? Bosak zdradził kulisy akcji opozycji
Źr.: TVN24