„Gazeta Wyborcza” przygotowała zestawienie cen w Tatrach na czas weekendu majowego. Szokująca jest m.in. kwota, którą musimy uiścić za półlitrowy kufel piwa na Gubałówce.
Weekend majowy już w zasadzie za nami. Przed nami natomiast „powrót do rzeczywistości”. Wielu z nas, w związku np. z wyjazdami wypoczynkowymi, poniosło spore wydatki. O szalejących cenach pisaliśmy zresztą na wMeritum.pl (więcej artykułów w sekcji „Przeczytaj również” na dole tego tekstu).
Ciekawe zestawienie przygotowała „Gazeta Wyborcza”, która sporządziła swoisty przewodnik cenowy po Zakopanem i okolicy w czasie weekendu majowego. Okazuje się, że ceny w tym regionie Polski naprawdę wystrzeliły w górę.
„GW” podaje m.in, że ceny parkingu przy wejściu na szlak do Morskiego Oka w sobotę 29 kwietnia wynosiły 36 zł dla samochodu osobowego, ale dzień później wzrosły aż do 75 zł. W poniedziałek natomiast spadła do 65 zł.
Ile zapłacisz za piwo na Gubałówce? Musisz wydać sporą kwotę
Gubałówka to jeden z najpopularniejszych miejsc w Zakopanem. Każdego dnia spotkamy tam tłumy turystów. Ci ochoczo korzystają z lokalnych restauracji, w których ceny również są naprawdę wysokie. Czy zastanawialiście się np., ile musicie zapłacić tam za półlitrowy kufel piwa?
„GW” podaje, że ta kwota jest naprawdę wysoka, ponieważ wynosi aż 22 zł. Dziennikarze podają jednocześnie, że za taką samą pojemność złocistego trunku u prywatnego browarnika w Szaflarach zapłacimy 15 zł.
Ceny nie odstraszyły jednak Polaków i ci tłumnie ruszyli w Tatry. Świadczą o tym dane popularnego serwisu booking.com, który podaje, że obecnie w Zakopanem zajętych jest 84% miejsc nocleglowych.