Piłkarz West Ham United i reprezentacji Ukrainy Andrij Jarmolenko zaapelował do rosyjskich piłkarzy. Opublikował w sieci nagranie, na którym nie przebierał w słowach.
Minął tydzień od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Działania Władimira Putina spotkały się ze stanowczą reakcją wielu państw, Rosję dotykają sankcje nie tylko gospodarcze, ale również sportowe. Reprezentacja wyrzucona została między innymi z rozgrywek FIFA i UEFA, a także z wielu innych imprez, w tym z rozpoczynających się w piątek igrzysk paraolimpijskich w Pekinie.
Do rosyjskich piłkarzy stanowczo postanowił zaapelować Andrij Jarmolenko, piłkarz West Ham United oraz reprezentant Ukrainy. „Urodziłem się w St. Petersburgu, ale wychowałem na Ukrainie. Mam pytanie do graczy Rosji: czemu siedzicie jak obes**ni i nic nie mówicie?” – pytał.
Jarmolenko zaapelował do zawodników, by głośno mówili o tym, co dzieje się na Ukrainie. „U nas w kraju zabijają ludzi, nasze żony, nasze matki, nasze dzieci. A wy siedzicie cicho. Powiedzcie, co wam się stanie, jeżeli wszyscy pokażecie rodakom, co dzieje się w Ukrainie. Wielu z was znam osobiście. Wszyscy mi mówiliście, że tak nie powinno być, że wasz prezydent robi źle. Proszę was. Wiem, że niektórzy lubią pokazywać swoje jaja na kamerze, ale teraz trzeba pokazać je w realu” – dodał.
Czytaj także: Tych sankcji Rosja się nie spodziewała. Ławrow zabrał głos
Żr.: Twitter