Po pierwsze należy zablokować ceny gazu służącego do celów grzewczych na najbliższe pół roku. Państwo ma na to pieniądze z handlu uprawnieniami do emisji CO2 – mówi Szymon Hołownia. Lider ruchu Polska 2050 ujawnia punkty swojego planu naprawy kryzysowej sytuacji energetycznej.
Szymon Hołownia wiele miejsca poświęca problematyce energii. Narastający w ostatnich tygodniach kryzys energetyczny skłonił byłego kandydata na prezydenta do zaprezentowania opinii na temat obecnych wydarzeń.
W jego ocenie próbę naprawy sytuacji należy zacząć od zablokowania cen gazu grzewczego. – W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy, od 2015 r. rząd polski uzyskał z tego tytułu 50 mld zł. To pieniądze, które nie powinny być rozwalane na komisję macierewiczowskie czy nikomu niepotrzebne Polski Instytut Rodziny i Demografii – ocenił.
Kolejnym punktem, któremu poświęcił uwagę jest przeniesienie dochodów z handlu emisjami na pomoc najuboższym oraz na inwestycje w zieloną energię. – Nie bylibyśmy tu, gdzie jesteśmy, gdyby poprzednie rządy i ten rząd potraktowały temat poważnie, budowały i wspierały odnawialne źródła energii – podkreślił.
Według Hołowni rząd powinien ustąpić Komisji Europejskiej ws. sporu o sądownictwo, co pomogłoby uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy. Lider ruchu Polska 2050 apeluje również o zakończenie sporu o Turów z Czechami.
-Dość kłamstw, czas na rzeczowe i konkretne rozmowy z górnikami, którzy muszą wiedzieć, jaki plan polityki energetycznej ma państwo, kiedy i co zamierza zamykać, jak przestawiać tę branżę z węgla na zieloną energię – zaznacza.
5 punktów na dziś. 5 punktów na jutro. Czy rząd, podobnie jak skorzystał z "Piątki Hołowni" tworząc "tarczę antyinflacyjną", skorzysta z naszej strategii wyjścia z kryzysu energetycznego? Konkrety wędrują do ministra @SasinJacek. Żeby było łatwiej zrozumieć: w formie animowanej. pic.twitter.com/60IPIiiqJL
— Szymon Hołownia (@szymon_holownia) January 3, 2022