Te informacje zaniepokoiły leśników w Polsce. We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie na temat m.in. wyłączenia lasów z kompetencji krajowych i przeniesienie ich tzw. do kompetencji dzielonych (art 4. TFUE). Unia przejmie kontrolę nad naszymi lasami? Reagują Lasy Państwowe!
Pełnomocnik Rządu ds. Leśnictwa i Łowiectwa oraz Lasy Państwowe reagują na plany Unii Europejskiej sprowadzające się do przeniesienia leśnictwa z kompetencji krajowych do tzw. kompetencji dzielonych z UE.
Autorzy specjalnego pisma wyrazili sprzeciw wobec tego rozwiązania. Ich zdaniem jest to niebezpieczne m.in. dla polskiej gospodarki leśnej. „W naszej ocenie już dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej rozwiązań prawnych, które mają być sposobem na walkę z ociepleniem klimatu, doprowadziłyby do całkowitego załamania polskiego przemysłu drzewnego” – przekonują.
W kontekście ekonomicznym zwracają uwagę, e prawie 80 proc. lasów znajduje się w rękach naszego państwa. „Nasz model zarządzania terenami leśnymi równoważy potrzebę ochrony dziedzictwa przyrodniczego z potrzebami gospodarczymi i społecznymi” – napisano.
Nie pozwolę oddać polskich lasów w ręce unijnych urzędników w Brukseli. Komisja @Europarl_EN chce przejąć wyłączne kompetencje Polski w zarządzaniu leśnictwem. To nie tylko wbrew traktatom, to także oznacza upadek polskiego przemysłu drzewnego i gigantyczny wzrost cen drewna. pic.twitter.com/zEMDT9GyNm
— Edward Siarka (@ESiarka) January 24, 2023
Autorzy wyrazili niepokój w dalszej części listu. „Narzucone przez Komisję Europejską nowe rozwiązania zaowocują negatywnymi skutkami dla różnorodności biologicznej, możliwości adaptacji lasów do zmian klimatu, a przede wszystkim znacząco ograniczą podaż drewna i spowodują wzrost jego ceny” – podkreślono.
„Konsekwencją będzie zatem nie powstrzymanie zmian klimatu, a ich przyspieszenie. Lasy są dziedzictwem, które musi być przekazywane w co najmniej niepogorszonym stanie kolejnym pokoleniom” – dodano.
Zaprotestowała także minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa.