Już dziś o godzinie 11:00 odbędzie się konferencja z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Zostaną na niej podane decyzje dotyczące obostrzeń, które będą obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie. Czego możemy się spodziewać?
Duże wzrosty zakażeń, łącznie ze środowym rekordem, sprawiły, że rząd decyduje się na wprowadzenie dodatkowych obostrzeń. Mają one zahamować trzecią falę koronawirusa poprzez ograniczenie aktywności w okresie Świąt Wielkanocnych. Dziennikarze RMF FM informują nieoficjalnie, co może się zmienić.
Przede wszystkim, można spodziewać się dużych zmian w handlu. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, rząd chce zamknąć duże sklepy również poza galeriami. Nie będą mogły funkcjonować zatem wolno stojące sklepy odzieżowe, budowlane i meblarskie oraz te ze sprzętem AGD. Jest też prawdopodobne, że zaostrzony zostanie limit klientów, którzy mogą przebywać w sklepie. Nie jest za to rozważane przywrócenie godzin dla seniorów.
Wiele wskazuje na to, że przez najbliższe dwa tygodnie zamknięte będą również punkty usługowe, takie jak salony fryzjerskie i kosmetyczne. Wciąż nie wiadomo, jaka będzie decyzja w sprawie żłobków i przedszkoli – nie jest wykluczone, że tutaj rząd również zdecyduje się na zamknięcie.
Co do samych Świąt Wielkanocnych, nie jest planowane wprowadzenie zakazu przemieszczania się. Prawdopodobnie zostanie jednak wprowadzony limit osób zasiadających przy stole, podobnie jak to było przy okazji Bożego Narodzenia. Do tego limitu być może nie będą włączane osoby już zaszczepione.
Wciąż nie wiadomo również, co z kościołami. Wiele wskazuje na to, że nie zostaną one zamknięte, ale nie jest wykluczone, że zaostrzony zostanie limit wiernych.
Źr.: RMF FM