Helsińska Fundacja Praw Człowieka postanowiła zainterweniować w sprawie Jakuba A., który podejrzany jest o zamordowanie 10-letniej Kristiny. W piśmie do Prokuratora Okręgowego w Świdnicy przypomniała przede wszystkim o tym, że oskarżony ma prawo do obrony.
Jakub A. podejrzany jest o zamordowanie 10-letniej Kristiny. Mężczyzna miał porwać dziewczynkę gdy ta wracała do szkoły, a następnie zamordować ją i zostawić zwłoki w oddalonym o około 6 kilometrów od miejscowości lesie. Mężczyzna prawdopodobnie znał dziewczynkę, która, według jego mniemania, miała stanowić przeszkodę w relacji między nim a jej matka.
Jakub A. został zatrzymany niedługo po znalezieniu ciała dziewczynki. Sam moment zatrzymania wzbudził liczne komentarze. Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur działający przy Rzeczniku Praw Obywatelskich zauważył, że 22-latek został wyprowadzony boso, w samej bieliźnie, ze skutymi rękami i nogami. Dosadnie odpowiedział na to insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji. „Powinien złożyć kondolencje rodzinie, a policjantom i prokuraturze podziękować za skuteczne i szybkie działania przeprowadzone zgodnie z prawem” – powiedział.
Teraz w całej sprawie głos zabrała Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Skierowała ona pismo do Prokuratora Okręgowego w Świdnicy po tym, jak w mediach pojawiła się informacja, że Jakub A. miał nie otrzymać obrońcy. HFPC zastanawia się czy podejrzanemu „został wyznaczony obrońca oraz jakie działania były podejmowane w celu jego wyznaczenia, tak aby wszelkie jego prawa wynikające z prawa krajowego oraz międzynarodowego zostały zapewnione”.
Jakub A. zatrzymany zgodnie z prawem?
Fundacja zauważa, że Jakub A. ma prawo do obrony. W przeciwnym razie złamane zostałyby polskie i europejskie prawa. „Brak ustanowienia przez organy ścigania oraz sąd obrońcy, może stanowić naruszenie Konstytucji RP, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz Kodeksu postępowania karnego. Takie działanie może być też sprzeczne z Dyrektywą o dostępie do adwokata oraz Dyrektywą o pomocy prawnej” – informuje.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka zauważa też, że Jakub A. powinien mieć zapewnionego obrońcę jeszcze przed pierwszym przesłuchaniem. „W kontekście prawa do obrony należy zwrócić szczególną uwagę na Dyrektywę o dostępnie do adwokata oraz Dyrektywę o pomocy prawnej, które w swoich artykułach nakładają na państwa członkowskie, w tym Polskę, obowiązek zapewnienia obrońcy przede wszystkim przed pierwszym przesłuchaniem. Brak ustanowienia takiego obrońcy może stanowić naruszenie prawa UE” – dodaje.
Czytaj także: Policja odpowiada Bodnarowi. „Przypominamy…”
Źr.: Polsat News, YouTube/TheHFHR