Jarosław Kaczyński pojawił się na pikniku rodzinnym w Stawiskach w województwie podlaskim. Prezes PiS odniósł krytycznie wypowiadał się o opozycji, w szczególności o Donaldzie Tusku. Jednak tym razem mocno oberwało się również Konfederacji.
Podczas swojego wystąpienia Kaczyński odniósł się do medialnych spekulacji o możliwości zawarcia powyborczej koalicji Prawa i Sprawiedliwości z Konfederacją. W ostatnim czasie ta formacja w sondażach urasta do rangi trzeciej siły politycznej w Polsce i może się okazać, że utworzenie rządu bez niej będzie niezwykle trudne.
„Konfederacja, w jedno nie wierzcie, że my będziemy rządzili z Konfederacją. Nie będziemy, ich program to doprowadzenie was do nędzy” – mówił Kaczyński.
Prezes PiS ocenił, że programu obu formacji zupełnie się wykluczają. „To oznacza skazanie wielu ludzi na śmierć. To są pomysły szaleńców, dzieciaków. Tylko dzieci mogą uwierzyć w taki program. Nie wierzcie w to, nie wierzcie w nasze wspólne rządy” – powiedział Kaczyński.
Wicepremier żartobliwie odniósł się również do możliwości koalicji z PSL i partią Szymona Hołowni. „O PSL-u i tej Trzeciej Drodze to nie będę mówił, bo gdzie ta droga prowadzi, nikt nie wie. Tam jest dwóch takich panów, którym jednego zazdroszczę, to wzrostu” – żartował Kaczyński.
„To jest wszystko, niczego poza tym im nie zazdroszczę. Szczególnie jednemu, tych płaczów nad Konstytucją. Rozumiem, że jest wzruszony, ale żeby stary chłop płakał. Chłopaki nie płaczą, ale on już nie chłopak i tym bardziej nie powinien płakać” – podsumował.
Przeczytaj również:
- Lewicowa posłanka leży w szpitalu. Kiedy podali jej jedzenie nie wytrzymała: „Życzcie mi smacznego”
- Borek nie mógł tego wytrzymać. Zmiażdżył Santosa publicznie
- Lubelskie: desperacja rolnika. Rozdaje swoje owoce za darmo. O co chodzi?
Źr. Polsat News