Jarosław Kaczyński w rozmowie na łamach „Gazety Polskiej” komentował ostatnie wydarzenia polityczne dotyczące wyborów prezydenckich. Nie zabrakło wątku negocjacji z Jarosławem Gowinem, ale prezes PiS przedstawił także swoje plany na niedaleką przyszłość.
Prezes PiS usłyszał pytanie, czy zemści się na Gowinie. „To kompletna dziecinada.” – odparł Kaczyński. „Zajmuję się polityką, skuteczną realizacją zamierzeń politycznych, a nie emocjonalną zabawą.” – zapewnił.
Przy okazji Kaczyński ujawnił swój plan na niedaleką przyszłość. „Moim celem jest utrzymanie rządów Zjednoczonej Prawicy i dzięki temu zmienianie i wzmacnianie Polski. Nasz kandydat ma wielkie szanse na wygranie wyborów prezydenckich, a to z kolei da nam dobrą pozycję do walki o następną kadencję i kolejne większościowe zwycięstwo. I to jest mój cel, w tych kategoriach patrzyłem na te i każde inne negocjacje w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy” – wyjaśnił.
Czytaj także: Morawiecki ogłasza kolejny etap znoszenia obostrzeń!
„Mówienie o jakichś osobistych odczuciach czy wręcz ambicjach typu „kto kogo” jest wyłącznie efektem fantazji części publicystów.” – stwierdził Kaczyński. „Powiem też tak: nasza koalicja powinna trwać, bo to jest niezwykle korzystne dla Polski, a jeśli miałoby dojść do zmian jej kształtu, to tylko w ramach jednego klubu. Wiem jednak, iż są tacy, którym chodzą po głowie inne pomysły. Moje zdanie jest takie, jak je przedstawiłem” – podkreślił.
„Jesteśmy bardzo szeroką formacją. Mamy swe skrzydło dość radykalne, ale mamy też drugie – umiarkowane czy wręcz bardzo umiarkowane, którego przedstawicielem jest Jarosław Gowin. Tarcia między nami nie są, jak sądzę, niczym nowym” – przyznał Kaczyński.
Źr. „Gazeta Polska”; dorzeczy.pl