Kanadyjska prowincja Ontario ogłosiła, że wkrótce wprowadzi bezwarunkowy dochód miesięczny na każdego mieszkańca. Ma być to swego rodzaju eksperyment, który może zostać potem wprowadzony w całym kraju.
Podczas gdy urzędnicy w kanadyjskiej prowincji nie jeszcze są w stanie podać jakichś konkretnych szczegółów projektu – w tym, ile wyniesie miesięczna kwota dochodu bezwarunkowego dla każdego mieszkańca – Ministerstwo Finansów opublikowało już raport potwierdzający zamiar rządu do przeprowadzenia takiego eksperymentu.
Czym jest dochód bezwarunkowy?
Czytaj także: UK: Lewica chciałaby gwarantowany dochód zamiast kwoty wolnej od podatku
Bezwarunkowy dochód podstawowy to socjalno-polityczny model finansów publicznych zakładający, że każdy obywatel, niezależnie od swojej sytuacji materialnej, otrzymuje od państwa jednakową, określoną ustawowo, kwotę pieniędzy, za którą nie jest wymagane jakiekolwiek świadczenie wzajemne (płatność transferowa). Dochód ten, bez innych form zarobku czy pomocy społecznej, zapewniałby możliwość minimum egzystencji. Idea ta ma zapewnić każdemu członkowi społeczeństwa pieniężny udział w całkowitym dochodzie tego społeczeństwa, bez sprawdzania jego potrzeb.
Zwolennicy pomysłu twierdzą, że pozwoli to zaoszczędzić koszty administracyjne związane z opieką społeczną, zmniejszy poziom ubóstwa w państwach opiekuńczych, będzie też sprawiedliwym w stosunku do ludzi, którzy mają pracę i da ludziom więcej autonomii.
Dochód bezwarunkowy nie tylko w Ontario. Również w UK, Holandii, Finlandii.
W Wielkiej Brytanii, think tank „Royal Society for the encouragement of Arts, Manufactures and Commerce” zaproponował system powszechnego dochodu, który dałby kwotę podstawową dla osób w wieku produkcyjnym, miałoby to dać silny bodziec dla tych ludzi pracy. Dochód podstawowy zostałby ustalony tam na 3692 funtów rocznie ( 308 funtów miesięcznie) dla wszystkich obywateli między 25 a 65 rokiem życia.
Taki pomysł może zostać wprowadzony także w Finlandii, gdzie ludzie otrzymywaliby dodatkowe 800 euro miesięcznie. Rozwiązanie ma wejść w życie w listopadzie 2016 roku, ale najpierw w wersji pilotażowej, przewidującej wypłacanie tylko 550 euro miesięcznie przy utrzymaniu części dotychczasowych świadczeń.
W różnych miastach w całej Holandii, mieszkańcy także będą otrzymywać bezwarunkowy dochód w wysokości 900 euro miesięcznie na osobę lub 1300 euro na całą rodzinę. Pilotażowy program tego typu już funkcjonuje w holenderskim Utrechcie, ale niedługo dołączy do niego cały kraj.
Gospodarka Ontario rośnie, a rząd nadal dąży do tego, aby nie pozostawić nikogo w tyle. Utrzymanie skutecznej siatki bezpieczeństwa socjalnego jest częścią szerszych wysiłków rządu na rzecz zmniejszenia ubóstwa i zapewnienia włączenia do społeczności i gospodarki.
Projekt pilotażowy będzie testować rosnącą tendencję w kraju i za granicą, według której podstawowy dochód mógłby bazować na sukcesie minimalnej polityki płacowej i podwyżki świadczeń na dzieci poprzez zapewnienie bardziej spójnego i przewidywalnego wsparcia w kontekście dzisiejszego dynamicznego rynku pracy.
Pilotażowy program ma również sprawdzić, czy dochód podstawowy zapewni bardziej efektywny sposób dostarczania wsparcia dochodu, wzmocnienie przywiązania do rynku pracy, oraz uzyskanie oszczędności w innych dziedzinach, takich jak opieka zdrowotna i rynek mieszkaniowy. Rząd będzie współpracować ze społecznościami, badaczami i innymi zainteresowanymi stronami w roku 2016 w celu określenia najlepszego sposobu wdrożenia pilotażowego dochodu podstawowego.
– możemy przeczytać w oświadczeniu budżetowym Ontario.
W ostatnim miesiącu Jean-Yves Duclos, minister rodziny, dzieci i rozwoju społecznego, wydawał się popierać ten pomysł, twierdząc, że koncepcja ta może zostać rozważona przez rząd.
Istnieje wiele różnych rodzajów minimalnego dochodu gwarantowanego. Jest bardzo wiele różnych wersji. Osobiście jestem zadowolony, że ludzie są zainteresowani pomysłem
– powiedział minister Duclos, który jest pionierem kanadyjskiej strategii redukcji ubóstwa.
Co z dochodem bezwarunkowym w Polsce?
Co do kwestii wprowadzenia takiego dochodu bezwarunkowego w Polsce wypowiedział się na ten temat Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, który mówi, żeby zamiast dawać zasiłki, a tym według niego jest dochód bezwarunkowy, zmniejszyć obciążenie pracy.
Pamiętajmy, że państwo nie ma absolutnie własnych pieniędzy i każdy nowy zasiłek oznacza podniesienie podatków lub innych opłat. Taki Fin, żeby otrzymać od państwa 800 euro, będzie musiał mu najpierw te pieniądze w różnej formie oddać. A być może i więcej, bo przecież musi też zapracować na przykład na bezrobotnego sąsiada.
– informuje ekspert CAS.
Sadowski mówi również, że dochód zapewnia praca, oraz, że jedno i drugie są ze sobą nierozerwalnie związane praktycznie od zawsze Uważa także, że zamiast dawać zasiłki, lepiej zmniejszyć obciążenia pracy i nie zabierać ludziom prawie połowy pensji w formie podatków czy składek.
Jeszcze inna kwestia to problemy dla rynku pracy w momencie wprowadzenia dochodu gwarantowanego. – Jeśli obywatel Finlandii otrzyma od państwa 800 euro za siedzenie w domu i niepracowanie, to ile musiałby dostać, żeby chciało mu się wyjść z domu?
– pyta Sadowski.