Wciąż nie wiadomo, kogo PiS wystawi w wyborach na prezydenta Polski. Z doniesień medialnych wynika, że lista potencjalnych kandydatów w ostatnim czasie znacznie się skróciła. Jeden z nich publicznie deklaruje gotowość do podjęcia wyzwania.
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki od pewnego czasu znajdował się w gronie kandydatów na prezydenta Polski, którego mógłby wystawić PiS. Zgodnie z przepisami Andrzej Duda nie będzie mógł ubiegać się o trzecią kadencje, dlatego pojawiła się konieczność znalezienia nowego kandydata.
Nie wiadomo, czy ostateczny wybór padnie na Nawrockiego, ale on sam publicznie deklaruje gotowość. „Od 20 lat w pracy zawodowej – poza sferą rodzinna i poza moimi pasjami sportowymi – oddałem się Rzeczpospolitej. Jestem tam, gdzie mogę służyć Polsce. Trudno mi odpowiedzieć, jakie Pan Bóg i Polacy przewidzą dla mnie jeszcze zadania w niedalekiej przyszłości” – powiedział prezes IPN.
Nawrocki podkreślił, że nie należy do żadnej partii politycznej. „Jeśli patriotyczne środowisko polityczne uznałoby, że mam służyć Polsce na innym stanowisku bądź przynajmniej być pretendentem do służenia Polsce na innym stanowisku, to czuję się do tego gotowy” – deklaruje.
Prezes IPN wyraża gotowość do ubiegania się o urząd prezydenta Polski. „Czuję się, choć może to mocne słowo, żołnierzem Rzeczypospolitej i nie schodzę z tej drogi od 20 lat, a co przyniesie przyszłość i Bóg, to już nie mi rozstrzygać” – powiedział Nawrocki.
Przeczytaj również:
- Ziobro nadal w ciężkim stanie. Ujawnili wstrząsające szczegóły. „To najbardziej niepokojące”
- Polscy żołnierze ranni. Padły strzały
- Szczęsny ujawnił, co będzie robił po zakończeniu kariery. Nic związanego ze sportem
Źr. dorzeczy.pl