Gdybym mógł się ośmielić coś radzić prezydentowi, to radziłbym, żeby nie zabierał głosu w sprawach, na których się nie zna – powiedział Kazik Staszewski w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem z „Rzeczpospolitej”. Lider Kultu podzielił się także opinią na temat wyborów prezydenckich.
Piosenka „Twój ból jest lepszy niż mój” Kazika wywołała burzę medialną, doprowadzając do kryzysu w redakcji „Trójki„. Muzyk odniósł się do aktualnej sytuacji w rozmowie z „Rzeczpospolitą„. – Nie jest to piosenka o tym, że Jarosław Kaczyński poszedł na cmentarz złożyć kwiaty na grobie swojej mamy i na symbolicznym grobie brata. Tylko o tym, że inni tego nie mogli zrobić – stwierdził.
Kazik przekonuje, że piosenka nie jest manifestem politycznym. Przypomniał również sytuację sprzed lat, kiedy podobne zamieszanie wywołał utwór „45/89”. Artysta użył w nim głosów Władysława Gomułki, Edwarda Gierka i Wojciecha Jaruzelskiego. Obecność tego ostatniego spowodowała, że ówczesne władze Trójki zdecydowały o zablokowaniu piosenki. Dopiero po kilku miesiącach zmieniono zdanie.
Kazik: Gdyby prezydent Duda wiedział jakie są dziś nakłady płyt
W trakcie rozmowy Kazik odniósł się do niedawnego komentarza prezydenta Andrzeja Dudy na temat sytuacji w Trójce. Stwierdził, że osoba, która doprowadziła do kryzysu w rzeczywistości przysłużyła się artyście, ponieważ wypromowała utwór.
– Myślę, że wielu wykonawców zazdrości panu Kazikowi Staszewskiemu, bo popularność, jaką zyskała dzięki temu jego piosenka, i w związku z tym także i pieniądze, które zarobi, z pewnością wzbudzają zazdrość niejednego muzyka – powiedział prezydent.
Kazik nie zgadza się z opinią prezydenta. – Gdybym mógł się ośmielić coś radzić prezydentowi, to radziłbym, żeby nie zabierał głosu w sprawach, na których się nie zna – podkreślił lider zespołu Kult.
Według niego prezydent nie zna sytuacji na rynku muzycznym. – Gdyby prezydent Duda wiedział jakie są dziś nakłady płyt – wypowiedź o milionach, jakie zarobię można by uznać za dobry żart. Ale pamiętajmy, że żart powtarzany zbyt często… – dodaje muzyk.
Co z wyborami prezydenckimi? Lider Kult jest w kropce
Podczas rozmowy pojawił się oczywiście temat nadchodzących wyborów prezydenckich. Kazik przekonuje, że nie podjął jeszcze decyzji, czy weźmie udział w głosowaniu. – Z jednej strony, nie chodziłem na wybory, z drugiej – bardzo jest niedobrze, jak wszystkie ośrodki władzy są skupione w jednym ręku – stwierdził artysta.
W dalszej części rozmowy przyznał, że żaden z kandydatów opozycji nie jest jego faworytem, podobnie jak urzędujący prezydent. Wyraził również przekonanie, że w II turze sytuacja Andrzeja Dudy będzie gorsza. – Jeżeli będzie druga tura, to już nie będą wybory tylko plebiscyt. Im dalej w las, tym Andrzej Duda ma mniejsze szanse – dodał.
Źródło: „Rzeczpospolita”/ rp.pl, RMF FM