Nerwowe wystąpienie Michała Kołodziejczaka w Sejmie. – Nie wiem, czy macie problem z hormonami, czy mózgiem – mówił poirytowany w stronę polityków Prawa i Sprawiedliwości. W pewnym momencie interweniował prowadzący obrady wicemarszałek Krzysztof Bosak.
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wsparciu odbiorców energii wywołało ogromne emocje. W mediach szeroko komentowane jest zwłaszcza wystąpienie lidera Agrounii, Michała Kołodziejczaka.
Polityk nie zostawił suchej nitki na obozie Zjednoczonej Prawicy. – Nie poradziliście sobie z produkcją prądu, trzeba dopłacać. Żywność? Trzeba obniżać VAT – podkreślił. Kiedy usłyszał ostre reakcje przedstawicieli PiS-u, postawił na jeszcze bardziej prowokacyjny ton.
Ostre wystąpienie Kołodziejczaka. Interweniował Bosak!
– Nie wiem, czy wy macie jakiś problem z hormonami, czy z mózgiem? – mówił. – Albo hormonalnie sobie nie radzicie z emocjami, albo to jest bardzo duży problem z tą górną częścią waszego ciała, bo nie wiem, czy można nazwać to głową, bo w głowie jest mózg – tłumaczył Kołodziejczak.
W pewnym momencie postanowił zareagować wicemarszałek Krzysztof Bosak, który prowadził obrady. Polityk Konfederacji kilkakrotnie upominał Kołodziejczaka, aż w końcu wyłączył mu mikrofon.
.@mhorala w @PolsatNewsPL mówi, że moja obecność w Sejmie to dramat.
— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) December 6, 2023
Przecież ja dobrze o tym wiem, tylko on jeszcze nie wie jak wielki to dla niego i jego partii będzie to dramat.
Uwielbiam prostować takich cwaniaków.
Ubaw po pachy… Ja się pytam, Ja się pytam…
— Bartosz Piekarski (@BartekPiekarsky) December 6, 2023
M.Kołodziejczak miał pytać ale… zapomniał o co! – wiec K.Bosak skrócił jego męki na mównicy sejmowej…
? pic.twitter.com/jDYjxKecok