Paweł Kukiz poinformował, że od środy zawiesza wspólne głosowanie z Prawem i Sprawiedliwością. Zamierza do tego wrócić dopiero, gdy uchwalona zostanie ustawa w sprawie sędziów pokoju. Wprowadzenie tej instytucji to jeden ze sztandarowych projektów Kukiz’15.
Paweł Kukiz przed trzydniowym posiedzeniem Sejmu potwierdził, że zawiesza wspólne głosowanie z Prawem i Sprawiedliwością. Tym samym spełnił wcześniejszą groźbę, że w przypadku, gdy nie zostanie uchwalona ustawa o sędziach pokoju, od października nie będzie wspierał koalicji rządzącej. „Od tego posiedzenia Sejmu zawieszam głosowanie z PiS do momentu uchwalenia sędziów pokoju” – przekazał.
Wprowadzenie instytucji sędziów pokoju, którzy mieliby zajmować się najprostszymi sprawami po przeprowadzeniu ich powszechnych wyborów na sześcioletnią kadencję, to jeden ze sztandarowych projektów Kukiz’15. Inicjatywę w tej sprawie w listopadzie ubiegłego roku skierował do Sejmu prezydent, a obecnie zajmuje się tym specjalnie powołana komisja.
Paweł Kukiz jednocześnie poinformował, że nie oznacza to głosowania zawsze przeciwko PiS. „Jeżeli będą takie głosowania, które będą popierane także przez całą opozycję, to wiadomo, że nie będę robił absolutnie na przekór. W tych zasadniczych głosowaniach, gdzie PiS zależy na naszych głosach, bo reszta parlamentarzystów nie chce za tym głosować, to ja również nie będę głosować” – zaznaczył.
Czytaj także: Prezydent szczerze o dokonaniach rządzących: Jednego nie udało nam się osiągnąć
Źr.: Interia