Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Interią zwrócił uwagę, że jeśli Rosja zdecydowałaby się uderzyć na szlaki przerzutowe dostarczające uzbrojenie Ukrainie, to mogłoby w ogóle nie dojść w najbliższym czasie do wyborów w Polsce. Co gorsza, zdaniem byłego prezydenta mógłby to być początek III wojny światowej.
Kwaśniewski przyznał, że jeśli „Putin w swoim szaleństwie zdecydowałby się zaatakować miejsca istotne strategicznie, choćby szlaki przerzutowe broni dla Ukrainy, to żyjemy w innym świecie”. Najwyraźniej chodzi o cele na terytorium Polski. „Mogłoby się skończyć nawet wprowadzeniem stanu wyjątkowego, a wtedy zgodnie z konstytucją cały proces wyborczy zostaje odsunięty w czasie” – dodał.
Były prezydent ocenił, że taki scenariusz jest „teoretycznie możliwy”. Co zaskakujące, Kwaśniewski pochwalił rząd. „Bardzo dobrze oceniam postawę władz, opozycji i społeczeństwa. Zachowaliśmy się rozsądnie politycznie, z wielką empatią w stosunku do uchodźców i nieźle organizacyjnie. Polska ten egzamin zdaje” – podkreślił.
„Jednak na tę wojnę trzeba patrzeć z pełną powagą. Jeżeli sytuacja nie będzie eskalować, moim zdaniem władza będzie zyskiwać, bo w niepewnych czasach ludzie obawiają się zmian” – powiedział Kwaśniewski.
Ostrzegł, że jeśli konflikt będzie eskalował, to „wówczas nieuchronnie wchodzimy w scenariusz III wojny światowej”. „(…) Putin naprawdę może się do tego posunąć. Co prawda jest mitygowany przez Chińczyków, którzy spowodowali, że na razie przestał używać argumentów o użyciu broni atomowej. Ale jeżeli przyjąć, że wypowiedzi Miedwiediewa nie są tylko jego chorymi rojeniami, to rosyjska doktryna przedstawia się dziś tak, że jeśli świat ma istnieć bez Rosji, to lepiej, żeby nie istniał wcale. Oni naprawdę tak myślą” – zaznaczył Kwaśniewski.
Przeczytaj również:
- Niepokojące informacje ws. Dawida Kubackiego. PZN wydał tajemniczy komunikat
- Jasnowidz Jackowski wskazał miasto w Polsce. Jednoznaczna wizja
- Chwile grozy podczas walki na High League. Słynny zawodnik stracił przytomność
Źr. Interia