Senator Jan Filip Libicki na antenie „Siódma 9” komentował aktualną sytuację w opozycji. Polityk nie kryje, że parlamentarzyści PSL są rozgoryczeni brakiem wsparcia Koalicji Obywatelskiej w sprawie głosowania nad „Piątką dla zwierząt”. Jeszcze przed głosowaniem senatorowie PSL grozili nawet zerwaniem większości w Senacie.
W opozycji zaognia się konflikt pomiędzy politykami PSL, a przedstawicielami KO i Lewicy. Główną osią sporu jest konflikt o ustawę autorstwa PiS tzw. „Piątkę dla zwierząt”. Ludowcy chcieli odrzucenia propozycji PiS w całości. Senat, w którym większość ma opozycja, przegłosował jednak kontrowersyjną nowelizację. Libicki podkreślił, że dla jego formacji jest to sprawa „fundamentalna”.
Czytaj także: Operator TVP pobity! Dramatyczna relacja: „Wyszedł syn zatrzymanego” [WIDEO]
„To była ustawa fundamentalna dla nas i naszych wyborców. Oczekiwaliśmy od naszych koalicjantów istotnego wsparcia, oczekiwaliśmy go od wszystkich, ale przede wszystkim od Koalicji Obywatelskiej.” – mówi Libicki. „Rozumiemy, że mogą w tym klubie być różne opinie, ale chcieliśmy sygnału, że będą nas wspierać jako KO. Takiego komunikatu nie było” – zaznaczył.
„To nie rozejdzie się po kościach”
„Próbowano nas ugłaskać, że to się jakoś załatwi i rozejdzie się po kościach.” – wspomina Libicki. „Otóż nie rozejdzie się i bardzo dziękuje Markowi Sawickiemu, że podtrzymał mój głos. On ma swój ciężar gatunkowy dużo większy niż ja” – podkreślił senator PSL.
Czytaj także: Sondaż. PiS ma coraz większe powody do obaw! Zyskuje opozycja
„Tak, to jest zdrada podwójna. PiS dokonało zdrady polskiej wsi. Jesteśmy realistami i wiemy, że PiS do tej pory wygrywało z nami na wsi, tam traciliśmy, ale PiS teraz zdradził polskich rolników.” – powiedział Libicki. „KO zdradziła wartości europejskie. Wystarczy popatrzeć na analizy RPO Adama Bodnara, który napisał o naruszeniu wartości konstytucyjnych. To samo napisał prof. Matczak, którego trudno posądzać o sympatię PiS. Myślę, że możemy więc mówić o zdradzie wartości europejskich i konstytucyjnych” – kontynuował.
Libicki zapowiada „inne podejście do obowiązków koalicjanta”
Libicki zapowiedział, że po takim zachowaniu KO, Ludowcy „będą inaczej podchodzić do obowiązków koalicjanta”. „Z całą pewnością pojawią się w Senacie głosowania, w których te 3 głosy PSL-u będą potrzebne” – powiedział.
„I my będziemy wtedy analizować te wnioski inaczej, niż do tej pory, gdy popieraliśmy projekty, bo składali je nasi koalicjanci. Będziemy podchodzić do każdego głosowania indywidualnie, patrząc też przez pryzmat losów ustawy, która była dla nas najważniejsza” – zapowiedział Libicki.
Źr. dorzeczy.pl