Niepokojące znalezisko nad Bałtykiem. Na plaży w łotewskiej miejscowości nad Bałtykiem Kesterciem woda wyrzuciła na brzeg ciało delfina. Przyczyna śmierci zwierzęcia jest zagadką. Sprawę badają specjaliści.
W ubiegłym roku w mediach wielkim zainteresowaniem cieszyły się materiały dotyczące delfinów w Morzu Bałtyckim. Zdjęcia opublikowała Anna Mieczkowska – Prezydent Miasta Kołobrzeg.
Naukowcy informowali wówczas, że zwierzęta dotarły do naszego morza z Morza Północnego. Specjaliści z Helu zwracali się z prośbą o kontakt wszystkich, którym uda się zrobić zdjęcie lub filmik z delfinami.
Znaleziono martwego delfina na plaży
Ostatnio temat tych morskich zwierząt wrócił. Wszystko dlatego, że na łotewskiej plaży nad Bałtykiem znaleziono martwego delfina. W sobotę morze wyrzuciło na brzeg ciało martwego zwierzęcia.
Informację potwierdził w rozmowie z agencją Leta Ilze Reinika, specjalista ds. komunikacji łotewskiego Zarządu Ochrony Przyrody. Nie wiadomo, co było przyczyną zgonu, ani nie potwierdzono sposobu, w jaki ciało znalazło się na plaży. Badać to będą naukowcy. Eksperci z instytutu naukowego BIOR planują zobaczyć go w poniedziałek.
„Martwego delfina wyrzuconego dziś na plażę Ķesterciems widać na zdjęciach wykonanych przez Aigarsa Meždrejsa” — poinformowano na profilu LTV na Twitterze.