Lionel Messi zabrał głos po sensacyjnej porażce Argentyny w pierwszym meczu Mistrzostw Świata w Katarze. Jego zespół przegrał ze zdecydowanie niżej notowaną Arabią Saudyjską, której nikt nie wróżył sukcesu.
Argentyna znajdowała się przed turniejem w gronie mocnych faworytów do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Nie przegrali meczu od 36 spotkań. Starcie z Arabią Saudyjską wydawało się formalnością, szczególnie, że w zespole znajduje się sam Messi.
Kilka minut po rozpoczęciu, sędzia podyktował rzut karny dla graczy z Ameryki Południowej. Do piłki podszedł sam Messi i po chwili Argentyna prowadziła już 1:0. Wydawało się, że kolejne bramki to kwestia czasu, bo piłka lądowała w siatce Arabii Saudyjskiej jeszcze trzykrotnie. Jednak wszystkie bramki anulowano z powodu spalonych.
Czytaj także: Sensacja w grupie Polski! Argentyna przegrywa z Arabią Saudyjską [WIDEO]
Tymczasem w drugiej połowie doszło do absolutnej sensacji. Niedługo po przerwie Arabia Saudyjska strzeliła dwa gole, czy zszokowała Argentyńczyków. Ci nie zdołali już odrobić strat i przegrali 2:1.
Po meczu głos zabrał Messi. „Teraz musimy pokazać, że jesteśmy prawdziwą grupą. Nie ma wymówek. Musimy być zjednoczeni i podnieść się. Musimy naprawić to, co zrobiliśmy źle i spróbować posunąć się do przodu. Ogółem czuję się dobrze, ale jestem zraniony przez wynik” – mówił.
„Wiemy, że pokonując Meksyk znów poczujemy się komfortowo, powiedzieliśmy też sobie, że musimy wygrać każdy kolejny mecz” – powiedział Messi. Miał na myśli także mecz z Polską, który odbędzie się na zakończenie fazy grupowej.
Źr. sportowefakty.wp.pl