Michał Olszański, były dziennikarz TVP, udzielił wywiadu serwisowi wp.pl. Podczas rozmowy opowiedział o tym, jak zaakceptował orientację swojego homoseksualnego syna. Ujawnił również, że udał się na paradę równości.
Michał Olszański to były dziennikarz TVP, który przez wiele lat współprowadził program pt. „Pytanie na śniadanie”. Niedawno media obiegła jednak informacja, iż Olszański nie został ujęty w najnowszym grafiku.
„Tak rzeczywiście się stało. Nie ma mnie już w grafiku. Nie mam pretensji o to, że szefostwo nie widzi mnie w nowym układzie programu. Mam żal o sposób pożegnania się ze mną. Pięciominutowa rozmowa na pożegnanie z kimś, kto współtworzył ten program, to moim zdaniem niezbyt eleganckie rozwiązanie” – powiedział.
Czytaj więcej: Skrytykował wywiad z Kaczyńskim w „PnŚ”. Teraz został zwolniony
Niedawno Olszański udzielił wywiadu serwisowi wp.pl. Podczas rozmowy nie mówił jednak o sprawach zawodowych. Wywiad poświęcony był bowiem m.in. jego synowi, który jest gejem.
Były dziennikarz TVP o swoim synu i paradzie równości
Podczas rozmowy z wp.pl Michał Olszański powiedział, jak zareagował na fakt, iż jego syn jest orientacji homoseksualnej. „Musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie, jak to jest z tym homoseksualizmem. Dużo czytałem na ten temat i rozmawiałem z żoną. Dzisiaj wiem, że homoseksualizm nie jest wyborem. To nie jest tak, że nastolatek siedzi sobie w pokoju i nagle z nudów stwierdza: będę gejem. Myślę, że wielu rodziców właśnie tak myśli. Mają pretensje do dzieci, bo uważają, że to ich kaprys” – powiedział.
Były dziennikarz TVP pytany był również o marsze równości oraz emocje, jakie budzą te wydarzenia. Olszański przyznał, że kiedyś udał się na imprezę tego typu. Nie ma jednak dobrych wspomnień.
„Kiedyś wybrałem się razem z żoną, ale nie wchodziliśmy w tłum. Staliśmy obok. Miałem przy sobie tęczową flagę i oczywiście padło w moją stronę kilka nieprzyjemnych słów” – oświadczył.
Czytaj także: Monika Zamachowska o swojej pracy w telewizji. Mocne słowa
Olszański odniósł się również do niedawnych wydarzeń w Białymstoku. „Nie da się ukryć, że Białystok to biegun przemocy i nietolerancji. Doszło tam do dziwnej mieszanki narodowo-faszystowsko-kibolskiej. Ubolewam nad tym, ponieważ Podlasie jest wspaniałym regionem, gdzie mieszka mnóstwo ciepłych, dobrych osób. Jednak nie uważam, żeby wybór tego miasta był zły” – stwierdził były dziennikarz TVP.
Cały wywiad TUTAJ.