W Wielki Piątek w miejscowości Pruchnik na Podkarpaciu miało miejsce wydarzenie, które wywołało w naszym kraju mnóstwo kontrowersji. Mowa o lokalnej tradycji zwanej „Sąd nad Judaszem”. Teraz swoje stanowisko w całej sprawie przedstawiło izraelskie MSZ.
Wydarzenia, które miały miejsce w miejscowości Pruchnik niedaleko Jarosława na Podkarpaciu, odbiły się szerokim echem zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Mowa oczywiście o lokalnej tradycji zwanej „Sąd nad Judaszem”, która po wielu latach przerwy została wznowiona.
Tradycja polega na okładaniu kukły Judasza, stylizowanej na stereotypowego Żyda, kijami. Osoby, które ją biją – w tym dzieci – mają za zadanie wymierzyć jej 30 uderzeń, co odpowiada liczbie srebrników, za które Judasza wydał Jezusa Chrystusa.
Czytaj także: Minister zareagował ws. spalenia kukły Judasza. Bardzo mocne słowa
Następnie kukła jest wleczona ulicami miasta i palona. Po wszystkim wrzuca się ją do wody, jak Marzannę.
Pruchnik. „Sąd nad Judaszem” wywołał oburzenie
„Sąd nad Judaszem”, który w Wielki Piątek odbył się w Pruchniku, wywołał spore oburzenie. Głos zabrał m.in. Joachim Brudziński, który potępił tradycję.
„Kościół w Polsce w czasach niemieckiej okupacji i niemieckiego nazistowskiego barbarzyństwa, często heroicznie, tak jak wielu Polaków,ratował życie swoich żydowskich braci. Takimi „akcjami” jak w Pruchniku (wbrew miejscowemu proboszczowi) zaciera się piękne świadectwo rodziny Ulmów” – napisał minister na Twitterze.
Oficjalny komunikat wydał też Episkopat. „W kontekście wydarzeń, które miały miejsce w Pruchniku 19 kwietnia, Kościół jednoznacznie wyraża dezaprobatę wobec praktyk, które godzą w godność człowieka. Kościół katolicki nigdy nie będzie tolerował objawów pogardy do członków jakiegokolwiek narodu, w tym do narodu żydowskiego. W okresie wielkanocnym wspominamy prawdę wiary, że Chrystus oddał życie za zbawienie wszystkich, z czego wynika chrześcijańska postawa szacunku względem każdego człowieka” – czytamy w oświadczeniu biskupa Rafała Markowskiego, przewodniczącego Rady ds. Dialogu Religijnego i przewodniczącego Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski.
Sprawą zainteresowały się też Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu oraz policja.
Czytaj więcej: Policja wydała oświadczenie ws. wydarzeń w Pruchniku
Izraelskie MSZ o polskich reakcjach
Swoje stanowisko ws. spalenia kukły Judasza przedstawiło też izraelskie MSZ. Jego przedstawiciele lokalną tradycję określili mianem „antysemickiego zajścia”.
Podkreślono jednocześnie, że polskie władze oraz Kościół Katolicki zareagowały właściwie na to, co wydarzyło się na Podkarpaciu.
„Podkreślono zdecydowaną reakcję polskiego Kościoła, władz i wysokich rangą przedstawicieli polskiego rządu” – podało Polskie Radio na swojej stronie internetowej.