Czy aborcja może być przykładem łamania praw dziecka we współczesnym świecie? Zdaniem jednego z uczniów – tak. To, jak postąpiła jego nauczycielka, wywołało wielką dyskusję wśród internautów.
Wpis Magdaleny Korzekwy-Kaliszuk z organizacji CitizenGo spotkał się z wielkim zainteresowaniem. Autorka opisała w nim sytuację, która przytrafiła się synowi jej znajomych.
Na jednej z klasówek miał za zadanie wymienić przykłady łamania praw dziecka we współczesnym świecie. Chłopiec napisał o aborcji i zdaniem nauczycielki popełnił błąd. Ze zdjęcia zamieszczonego we wpisie wynika, że jego odpowiedź nie została zaliczona.
Czasami uczniowie są mądrzejsi od nauczucieli. Nauczycielka obniżyła ocenę synowi znajomych ocenę z klasówki ponieważ jako przykład łamania praw dziecka wymienił aborcję.
Prawdziwa reforma edukacji powinna zapewnić przede wszystkim to, żeby szkoła mądrze wychowywała… pic.twitter.com/znwDfoNnp4Czytaj także: Ciche ludobójstwo
— Magdalena Korzekwa-Kaliszuk (@MagdaKorzekwa) 18 kwietnia 2018
Na portalu gosc.pl wyjaśniono, że uczeń napisał na Facebooku, że obniżona ocena wynikała z tego, że takiej odpowiedzi nie przewidywał podręcznik. Na zdjęciu widnieje napis „praca z tekstem źródłowym”.
Czy nauczycielka powinna uznać odpowiedź?
Pod wpisem szybko pojawiły się komentarze. W większości są to głosy poparcia dla ucznia. Ks. Daniel Wachowiak zasugerował, że rodzice powinni porozmawiać na temat klasówki z nauczycielką.
Mam nadzieję, że znajomi nie zostawili tej sprawy udając się do szkoły na egzystencjalną rozmowę z zagubioną duchowo nauczycielką?
— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 18 kwietnia 2018
Autorka wpisu wyjaśniła nawet, że wspomniana konwencja dotycząca praw dziecka przewiduje ochronę, także przed urodzeniem.
Nie zabrakło jednak osób, które nieco inaczej interpretują sytuację. W dyskusji pojawił się znany z prawa „naciturus” (dziecko poczęte, ale jeszcze nieurodzone). Osoba taka nabywa zdolność prawną z mocą wsteczną od poczęcia, pod warunkiem, że urodzi się żywa.
Nic tu o aborcji nie ma. Własciwa ochrona prawna, to chociazby prawa nasciturusa, ktory nabywa zdolnosc prawna pod warunkiem ze urodzi sie zywy. A szczegolna opieka i troska to po prostu dbanie o zdrowie kobiety w trakcie donoszenia ciazy.
— Krystian (@kryztiandk) 18 kwietnia 2018
Pytanie nie dotyczyło polskiego kodeksu karnego. Co wiecej prawo karne wielu panstw sygnatariuszy tej konwencji nie zawieraja ochrony dzieci poczętych, co implikuje ze nie chodzi o ochrone zycia poczetego rozumianego jako zakaz aborcji w tej konwencji.
— Krystian (@kryztiandk) 18 kwietnia 2018