„Jesteście wspaniali, odważni, mądrzy, płaczemy nad Wami i Wasza sytuacją. Jesteśmy z Wami, ale jak Wam pomóc?” – pyta Krystyna Janda we wpisie na Facebooku. Aktorka odniosła się do trudnej sytuacji niepełnosprawnych w Polsce i do protestu w Sejmie.
Opiekunowie osób niepełnosprawnych i ich podopieczni już od kilku tygodni protestują w Sejmie. Ich protest w dalszym ciągu budzi wielkie emocje. Sytuacja zaogniła się dodatkowo, kiedy ograniczono wstęp na teren Sejmu innym osobom.
Ostatnie zdarzenia skomentowała na swoim Facebooku Krystyna Janda. Aktorka już na wstępie wyjaśniła, że jej wpis, to odpowiedź na wezwania skierowane do osób publicznych ws. protestu w Sejmie.
„Płaczemy nad Wami?”
„Te odezwy to krzyk ludzi zrozpaczonych i przerażonych eskalacją pogardy i nienawiści, do tych osób i do nas wszystkich nie zgadzających się na to co się w Polsce dzieje. Ja jestem w tych odezwach wymieniana także z nazwiska” – napisała Krystyna Janda.
Czytaj także: Starcie protestujących w Sejmie ze strażnikami. \"Najlepiej karabiny wyciągnijcie!\
„Czuję dokładnie to samo co Wy, nie będę opisywać co się dzieje z moimi emocjami i nerwami, dokładnie i mój sprzeciw i moja rozpacz, bo już inaczej nie można tego nazwać jak bezradną rozpaczą, dorównuje Waszej. Staram się dać temu wyraz, mówię, piszę, chodzę pod sejm i jestem tam w małej grupce osób” – przekonuje.
Aktorka zwróciła się z apelem do wszystkich środowisk, aby przez wzgląd na trudną sytuację, zrezygnować z codziennych podziałów. Skrytykowała także ostatnie zdarzenia pod Sejmem – niewpuszczenie na jego teren Wandy Traczyk-Stawskiej (żołnierza AK) i Janiny Ochojskiej (działaczki humanitarnej).
„Opozycja musi się zjednoczyć” – przekonuje autorka wpisu. Krystyna Janda podkreśla, jak ważny jest spontaniczny protest, w obronie potrzebujących. „Musicie opozycjo zakopać topory i wzajemne anse, dla dobra sprawy współpracować” – przekonuje.
„Pan Piotr Szczęsny się samospalił w proteście, nas na to nie stać, nas stać w tej chwili tylko na łzy” – podkreśliła Janda.
Pod koniec wpisu aktora zwróciła się bezpośrednio do protestujących w Sejmie. „Jesteście wspaniali, odważni, mądrzy, płaczemy nad Wami i Wasza sytuacją. Jesteśmy z Wami, ale jak Wam pomóc? Bezradność i bezsilność indywidualna, każdego z nas zabija. Sprawia że wszystko traci sens” – czytamy.
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych
Od 18 kwietnia w Sejmie trwa protest opiekunów osób niepełnosprawnych. Od samego początku, jego uczestnicy podkreślali dwa główne postulaty:
- zrównanie renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS;
- wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego w kwocie 500 zł na niepełnosprawne dzieci, które ukończyły 18. rok życia.
Do tej pory rząd uchwalił ustawę, która podwyższa rentę socjalną do najniższej renty ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Poza tym wprowadzono przepisy, które przyznają prawo do dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej, wyrobów medycznych i usług farmaceutycznych osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
Nie zadowala to jednak protestujących. Mimo licznych rozmów, strajk w Sejmie trwa nadal.