Były selekcjoner polskiej reprezentacji Adam Nawałka w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty skomentował wybór nowego szkoleniowca polskiej kadry. Trener nie ukrywa, że ma w tej sprawie dość jednoznaczne stanowisko.
We wtorek prezes PZPN Cezary Kulesza oficjalnie ogłosił, że nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski zostanie portugalski szkoleniowiec Fernando Santos. W ostatnich latach prowadził reprezentację Portugalii, z którą zdobył m.in. tytuł mistrza Europy.
„Oceniam wybór Fernando Santosa na selekcjonera bardzo pozytywnie. Jeśli chodzi o piłkę reprezentacyjną, spośród specjalistów dostępnych na rynku Santos to trener z najwyżej półki. Odnosił duże sukcesy” – przyznał Nawałka.
Czytaj także: Grosicki przerwał milczenie na temat mundialu w Katarze. „Zrobił się kwas”
„Znamy się, spotkaliśmy się przecież na mistrzostwach Europy we Francji. Analizowaliśmy sposób jego pracy. Potrafi wykorzystać potencjał zawodników. Pracował z najlepszymi piłkarzami na świecie. Poza tym to trener, który twardo stąpa po ziemi. Niezwykle istotna jest dla niego organizacja gry, ale jednocześnie potrafi wkomponować do zespołu kreatywnych graczy” – dodał Nawałka.
Były selekcjoner zapewnił, że nie pojawił się temat jego potencjalnego powrotu do kadry. „Po odejściu Sousy znaleźliśmy się w specyficznej sytuacji i otrzymałem propozycję z PZPN-u. Byłem w pełnej gotowości. Teraz w ogóle o tym nie myślałem, są inne cele i wyznaczniki. Absolutnie nie było tematu, bym objął kadrę po Czesławie Michniewiczu” – zapewnił Nawałka.
Źr. WP Sportowe Fakty