Dziś potrzebna jest współpraca. To nie jest czas na polityczne kłótnie. Liczy się Polska i jej bezpieczeństwo – apelował prezydent Andrzej Duda. Orędzie prezydenta Dudy dotyczyło kwestii bezpieczeństwa i jedności. W wystąpieniu wyciągnął rękę do sił opozycyjnych.
2 marca prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie do Polaków. W swoim wystąpieniu kładł nacisk na sytuację na Ukrainie oraz na bezpieczeństwo Polski. Z treści orędzia wynika jednoznacznie, że prezydent Duda zapowiada działania na rzecz jedności, czego symbolicznym dowodem ma być zaproszenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Poniżej pełna treść:
Zaledwie tydzień temu byłem w pięknym, dumnym Kijowie i rozmawiałem z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim. Kilka godzin później rosyjskie wojska zaatakowały niepodległą Ukrainę. Rozpętały okrutną wojnę przeciwko naszemu sąsiadowi.
Dziś na Kijów spadają bomby, a mieszkańcy wspólnie z ukraińską armią bronią swojego miasta. Stolica jak i cała Ukraina stała się dla wolnego świata symbolem obrony naszych wspólnych wartości – wolności, suwerenności i demokracji.
Od tygodnia cała Ukraina bohatersko stawia czoła najeźdźcom. Płacąc przy tym najwyższą cenę. Atakowane są domy mieszkalne, bloki, szkoły i szpitale. Liczne ataki ze strony rosyjskich wojsk mają znamiona ludobójstwa. Wierzę, że nie pozostaną one bezkarne i ich sprawcy odpowiedzą za nie przed międzynarodowymi trybunałami.
Jako Polska od pierwszego dnia aktywnie pomagamy naszym sąsiadom. Zabiegaliśmy na arenie międzynarodowej o jak najostrzejsze sankcje wobec agresorów i stały się one faktem. Jestem w stałym kontakcie z prezydentem Stanów Zjednoczonych, sekretarzem generalnym NATO, liderami Unii Europejskiej i innymi światowymi przywódcami. Dziś polski punkt widzenia został przyjęty przez zdecydowaną większość krajów Zachodu. To wielka zmiana.
Jesteśmy adwokatem Ukrainy w jej staraniach o członkostwo w Unii Europejskiej. W ramach NATO udzielamy konkretnej pomocy broniącej się Ukrainie. Polska przyjęła już ponad pół miliona uchodźców, uciekających przed tragedią wojny. Niemal codziennie rozmawiam z prezydentem Zełeńskim o tym w jaki jeszcze sposób możemy wesprzeć naszych sąsiadów.
Prezydent Wołodymyr Zełeński poprosił mnie również żebym przekazał wszystkim Polakom jego płynące z głębi serca podziękowania za wielkie wsparcie, którego Ukraina doświadcza od naszego kraju i społeczeństwa. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Wiem, że robicie to Państwo z potrzeby serca. Zarówno przyjmując naszych sąsiadów pod swój dach, pomagając w transporcie, organizując zbiórki, akcje charytatywne, jak i przekazując dary i wpłacając środki na pomoc dla Ukrainy. Jako naród kolejny raz pokazujemy co to znaczy solidarność.
Jestem w stałym kontakcie z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrami. Cała administracja, zarówno rządowa jak i samorządowa, stanęła przed wielki wyznawaniem. Odpowiednie służby są postawione w stan najwyższej gotowości. Bardzo wysoko oceniam działania podejmowane w ostatnich dniach. Państwo polskie zdaje egzamin.
Polska jest dzisiaj liderem pomocy dla Ukrainy. Właśnie dlatego staliśmy się i będziemy celem zorganizowanej, cynicznej rosyjskiej propagandy i dezinformacji. Musimy być tego wszyscy świadomi. Próbowano już oczerniać Polskę w zagranicznych mediach, wywoływać wrogie emocje względem uchodźców, których przyjmujemy. Musimy spodziewać się w najbliższym czasie wielu takich prowokacji. Zapewniam, że jako państwo będziemy na nie stanowczo reagować.
Ale proszę też wszystkich Państwa o wyjątkową rozwagę i odpowiedzialność. Nie powielajmy plotek i niesprawdzonych informacji. Nie dajmy się wzajemnie skłócić, napuścić jedni na drugich. Na tym właśnie zależy tym, którzy dopuścili się tej brutalnej agresji.
Jedność i odpowiedzialność potrzebna jest nam wszystkim, ale szczególnie w polityce. Mówiłem dzisiaj o tym podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem zarówno polityków reprezentujących stronę rządową, jak i opozycję. Na jutro do Pałacu Prezydenckiego zaprosiłem mojego kontrkandydata z wyborów prezydenckich, Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, a także przedstawicieli samorządów.
Dziś potrzebna jest współpraca. To nie jest czas na polityczne kłótnie. Liczy się Polska i jej bezpieczeństwo, liczy się pomoc dla walczącej o niepodległość Ukrainy. Tego wymaga polska racja stanu.
Niech żyje wolna, niepodległa i demokratyczna Ukraina!
Niech żyje Polska!