Rzadko spotykana sytuacja miała miejsce podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Otóż czterech najlepszych zawodników finału na 1500 metrów osiągnęło rezultat lepszy, niż ten który dał tytuł mistrza olimpijskiego na tym samym dystansie…
Mistrz olimpijski – Amerykanin Matthew Centrowitz Jr. podczas sierpniowych Igrzysk zwyciężył finałowy bieg z czasem 3:50,00. Wynik, który dał mu złoty medal olimpijski podczas rozgrywanych obecnie w Brazylii zawodów dla niepełnosprawnych sportowców nie tylko nie pozwoliłby mu wygrać, ale nawet nie dał miejsca na podium!
Czwarte miejsce zajął bowiem Algierczyk Fouad Baka, który osiągnął czas 1:49,84. Lepszy wynik od Centrowitza osiągnęli naturalnie także medaliści: mistrz paraolimpijski, a prywatnie brat Baki – Abdellatif (3:48,29), wicemistrz Tamiru Demisse z Etiopii (3:48,59) oraz brązowy medalista Henry Kirwa z Kenii (3:49,59). Biegacze brali udział w kategorii T-13, w której to rywalizowali zawodnicy niewidomi oraz niedowidzący.
Czytaj także: Starożytność w sporcie? Tak i to całkiem sporo!
Pamiętać należy jednak, iż rekord życiowy Centrowitza wynosi 3:30,40. Został on ustanowiony w lipcu 2015 roku podczas mityngu Diamentowej Ligi w Monte Carlo. Słabszy o prawie 20 sekund czas podczas brazylijskich igrzysk wielu ekspertów tłumaczyło celowo wolnym tempem, na jakie zdecydowali się biegacze rywalizujący na 1500 metrów.
Źródło: SportoweFakty.wp.pl
Foto: Laura Hale/wikimedia