Patryk Jaki w rozmowie z Wirtualną Polską zwrócił uwagę na TVP. Stwierdził, że od dłuższego czasu jego partia Solidarna Polska nie znajduje tam miejsca. Europoseł wskazał nawet dokładny moment, który w jego ocenie przesądził o tym, że władze Telewizji Polskiej zdecydowały się pomijać jego ugrupowanie.
Patryk Jaki w rozmowie z WP ocenił, że „między Solidarną Polską a Prawem i Sprawiedliwością można z łatwością dostrzec różnice”. Europoseł zwrócił uwagę, że wówczas jego ugrupowanie zdecydowanie opowiedziało się przeciwko powiązaniu budżetu Unii Europejskiej z praworządnością. Polityk przyznaje przy okazji, że tamto stanowisko przyniosło jego partii spore konsekwencje.
Europoseł zwrócił uwagę, że „od czasu sprzeciwu wobec łączenia budżetu z kryterium ideologicznym w UE Solidarna Polska została wyrzucona z TVP”. Patryk Jaki uznał, że „to forma represji za bardzo asertywne stanowisko ego formacji, inne od PiS-u i partii Gowina w Unii Europejskiej”.
Czytaj także: John Godson był polskim posłem. Teraz kandyduje na prezydenta Nigerii
„Ja sam nie miałem zaproszenia do TVP od wielu miesięcy, a do „Gościa Wiadomości” chyba od dwóch lat. To cena za swoje zdanie w sprawie tak zwanej „praworządności”. Jednak, aby być uczciwym: wyniki TVP mówią same za siebie. Dużo ludzi pilotem decyduje się na te ofertę” – przyznał Patryk Jaki.
Patryk Jaki o podatku od reklam
Były wiceminister sprawiedliwości odniósł się także do podatku od reklam, którego projekt wywołał protest niektórych mediów. Patryk Jaki przyznał, że jego ugrupowanie nie wiedziało o projekcie. „Dopiero teraz jest on przez nas analizowany. To była indywidualna inicjatywna premiera Mateusza Morawieckiego” – powiedział.
Czytaj także: Giertych wraca do polityki. Zapowiada start w wyborach
Europoseł zwrócił jednak uwagę, że on „od lat apelował o przyjrzenie się firmom takim jak Facebook czy Twitter, które nie płacą dużo w stosunku do swoich zysków, a przeciętny Polak musi płacić w Polsce podatki bez żadnego kombinowania”. „To niesprawiedliwe. Zyski od nich mają być przeznaczone w dużej mierze na polską służbę zdrowia” – powiedział Patryk Jaki.
Źr. wp.pl; wprost.pl