Ekonomista Peter Schiff twierdzi, że Amerykanie powinni przygotować się na smutne święta Bożego Narodzenia. Jego zdaniem gospodarkę Stanów Zjednoczonych dopadnie kolejny poważny kryzys, a główną przyczyną będzie błędna polityka prowadzona przez Rezerwę Federalną.
Schiff, zarządzający obecnie firmą inwestycyjną Euro Pacific Capital, spodziewa się, że ogromna ilość osób straci pracę pod koniec tego roku. Na pierwszy ogień mają pójść sprzedawcy detaliczni.
Uważam, że przeszacowano obecne możliwości finansowe konsumentów. Amerykanie są spłukani, wszystko ratowane jest kredytami – mówi Schiff.
Zdaniem ekonomisty, Stany Zjednoczone balansują na progu wejścia w oficjalną recesję, a rynek pracy wygląda coraz słabiej. Schiff nie ma wątpliwości, że odpowiedzialność za taki stan rzeczy ponosi Rezerwa Federalna, prowadząca politykę opartą na zerowych stopach procentowych, które są utrzymywane od siedmiu lat.
Rezerwa Federalna musi wspominać o ewentualnym podniesieniu stóp, aby sprawiać pozory, że gospodarka USA wygląda coraz lepiej, ale w praktyce podwyżka stóp procentowych jest dla nich niemożliwa – uważa Schiff.
Ekonomista uważa również, że ostatnie umocnienie się dolara jest największą bańką, jaką FED stworzył kiedykolwiek i tylko dzięki niej gospodarka jeszcze funkcjonuje.
Źródło: ibtimes.com
Fot: Commons Wikimedia