Pierwszy polski satelita komercyjny Światowid ma zostać umieszczony na orbicie w 2018 roku. Fundusze Kvarko i Infini, inwestujące w innowacyjne spółki, zainwestowały 3 mln zł w firmę, która pracuje nad tym nanosatelitą – poinformował w środę fundusz Kvarko.
Jak wskazano, inwestycja została przeprowadzona w ramach programu Bridge Alfa, współfinansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
„Kvarko, inwestujący w innowacyjne spółki naukowe i technologiczne, wywodzące się głównie z polskich jednostek naukowych, zainwestował 1,5 mln zł w spółkę SatRevolution, która pracuje nad pierwszym polskim satelitą komercyjnym o nazwie Światowid” – wskazano. Kolejne środki pochodzą z funduszu Infini, który na mocy umowy z NCBR prowadzi działalność w zakresie współfinansowania projektów B+R we wczesnych fazach rozwoju. „Łączna kwota inwestycji obu funduszy wynosi 3 mln zł” – czytamy.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Środki pozyskane przez SatRevolution mają być przeznaczone na „przeprowadzenie prac związanych z przygotowaniem Światowida do wystrzelenia na orbitę, budowę platformy SR-NANO-BUS oraz prace nad technologiami satelitarnymi”. Dodano, że pierwszy wyprodukowany satelita typu Światowid ma zostać umieszczony na orbicie Ziemi jeszcze w 2018 roku.
Światowid ma należeć do grupy tzw. nanosatelitów – ze względu na niewielkie wymiary zewnętrzne (10x10x20 cm) oraz niską masę (poniżej 2 kg). „Nanosatelity mogą być produkowane taniej, i w znacząco krótszym czasie, niż ich klasyczne odpowiedniki, co pozwala na większą wydajność w dostarczeniu gotowych produktów na rynek” – wyjaśniono.
Jak dodano, wartość rynku nanosatelitów i mikrosatelitów w 2017 roku wyniosła 1,21 mld dol. i wzrośnie do poziomu 3,49 mld dol. w 2022 roku.
Wśród własności Światowida wymieniono m.in. możliwość obrazowania Ziemi w rozdzielczości 4m (uzyskana dzięki wykorzystaniu nowatorskiego obiektywu), modułowość konstrukcji pozwalająca na łatwe rozbudowanie systemu w zależności od potrzeb klientów, pozwalająca na zastosowanie platformy do różnego rodzaju misji kosmicznych, czy zwiększona odporność na promieniowanie.
„Po zakończeniu prac na konstrukcją Światowida, planujemy stworzenie konstelacji nanosatelitów (roju) złożonej docelowo z 66 sztuk tego nanosatelity. Taka liczba satelitów gwarantować będzie 4-godzinny czas rewizyty (wykonania zdjęcia przez satelitę z roju w tym samym miejscu co poprzedni). W przyszłości, poprzez dalsze rozszerzanie liczby urządzeń na orbicie, możliwe będzie osiągnięcie liczby satelitów pozwalającej na obrazowanie powierzchni Ziemi w czasie niemal rzeczywistym” – zaznaczył, cytowany w komunikacie, prezes SatRevolution Grzegorz Zwoliński.