Po meczu Bug Wyszków – Polonia II Warszawa rozegrały się skandaliczne sceny. Do szatni zajmowanej przez piłkarzy ze stolicy wtargnęli zamaskowani napastnicy, którzy zaatakowali sportowców. Zawodnicy przez kilka minut musieli sami odpierać agresję, bo policja zainterweniowała z opóźnieniem.
Mecz pomiędzy Bugiem Wyszków i Polonią II Warszawa zakończył się jednobramkową wygraną gości. Jednak sam wynik sportowy przyćmiło to, co wydarzyło się już po meczu. Zamaskowani napastnicy wtargnęli do szatni piłkarzy Polonii.
Trzej pijani i zamaskowani napastnicy zaatakowali piłkarzy Polonii. Doszło do rękoczynów. Piłkarze sami odbierali atak, ponieważ na miejscu nie było policji.
Informujący o sprawie portal Meczyki.pl przekazał, że dopiero po około pięciu minutach funkcjonariusze policji przystąpili do działania i zażegnali niebezpieczeństwo. Według ustaleń trójka napastników była kompletnie pijana.
W sieci pojawiło się nagranie z zajścia.
Przeczytaj również:
- Pożar pociągu z kibicami Legii. Ewakuowano ok 1000 osób [WIDEO]
- Trafili „piątkę” w Mini Lotto. Najpierw była ekstremalna radość, a potem… rozczarowanie
- Straż Graniczna wiozła migrantów. Samochód dachował
Źr. Radio ZET; meczyki.pl