Wstrząsające sceny rozegrały się w Ryczowole w województwie wielkopolskim. 22-letni mężczyzna podpalił się i wbiegł do jednej z restauracji. Na razie nie wiadomo, co kierowało jego postępowaniem. Niestety doznał bardzo poważnych poparzeń, więc w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Według wstępnych informacji, 22-latek wszedł do restauracji i złożył zamówienie na jedzenie. Następnie opuścił lokal i udał się na tyły restauracji. Tam oblał się łatwopalną substancją i podpalił się.
Czytaj także: Poszukiwania zaginionych nastolatków. Olbrzymie siły policji
Następnie 22-latek wbiegł znów do restauracji. Świadkowie informują, że podczas biegu prosił o pomoc. Jeden z mężczyzn, który właśnie odebrał zamówienie widząc, co się dzieje postanowił interweniować. Przewrócił 22-latka na ziemię, a następnie usiłował go ugasić przy użyciu własnej bluzy.
Nie wiadomo, dlaczego podpalił się
W międzyczasie na miejscu pojawili się policjanci. Według relacji Radia Poznań, gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu mężczyzna, który się podpalił nadal płonął. Policjanci wykluczają udział w podpaleniu osób postronnych – według świadków zdarzenia mężczyzna podpalił się sam. 22-latek z ciężkimi poparzeniami ciała trafił do szpitala.
Czytaj także: Al-Kaida planuje zamachy w Polsce?! WP: „informacja postawiła na nogi”
„Niestety 22-latek doznał poważnych obrażeń ciała. Jego skóra w wielu miejscach była poparzona. Trafił do szpitala w ciężkim stanie” – donosi z kolei portal Oborniki.naszemiasto.pl.
Źr. Radio Poznań; dorzeczy.pl; oborniki.naszemiasto.pl