Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim kolejnym przemówieniu odniósł się do ataków rosyjskich żołnierzy na ludność cywilną w Chersoniu. Wcześniej podczas wywiadu zapowiedział, że Ukraina spełni rosyjskie ultimatum tylko wtedy, gdy zostanie całkowicie zniszczona.
W nocy Wołodymyr Zełenski podsumował 26. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Odniósł się między innymi do ataku na ludność cywilną w Chersoniu. „Każdego dnia widać, jak wygląda na „denazyfikacja”. Właśnie tak. W Chersoniu strzelali po ludziach, którzy wyszli pokojowy, bez broni, na spotkanie, by mówić o wolności. A rosyjscy żołnierze nawet nie wiedzą, czym jest wolność” – mówił.
„Tyle rakiet zostało skierowanych w naszym kierunku, że człowiek zastanawia się, czy zamiast mózgu mają pusto w głowie. Zamiast serca też mają pustkę. I mają pustkę zamiast duszy” – dodał prezydent Ukrainy.
Wcześniej w wywiadzie dla Suspilne Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że aby ustalić stanowisko Rosji w kwestii zakończenia wojny, konieczne jest jego spotkanie z Władimirem Putinem. Zapowiedział również, że jego kraj nie spełni rosyjskiego ultimatum. „Możemy spełnić ultimatum tylko wtedy, gdy nie będziemy istnieć” – powiedział.
Czytaj także: Biden odpowiada na rosyjskie groźby. „Putin jest przyparty do ściany”
Żr.: Facebook