W nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchł pożar na terenie kompleksu Telewizji Polskiej w Warszawie. Jak wyjaśnia Onet powołując się na straż pożarną, stało się dokładnie w budynku przy ul. Samochodowej w Warszawie, gdzie kręcono film.
W nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchł pożar w budynkach TVP w Warszawie. Ogień dostrzeżono około godziny 1 w nocy w budynku przy ul. Samochodowej 2/4. Sygnał o pożarze pochodził z monitoringu planu.
Czytaj także: 19-latek podpalił się od… papierosa. Ciężkie obrażenia
W rozmowie z portalem RDC.pl Bogdan Smoter z warszawskiej straży pożarnej wyjaśnił, co zajęło się ogniem. „Do pożaru doszło na wystroju sceny do filmu w obiekcie TVP. To jest duży hangar, w tym hangarze znajduje się scena z wyposażeniem, tam coś się po prostu zapaliło” – wyjaśnił.
Na miejscu pracowali strażacy z kilkunastu zastępów oraz oficer operacyjny województwa, także oficer operacyjny miasta. Działania zakończono ok. godziny 7 rano. Na szczęście pożar nie spowodował obrażeń u żadnych osób przebywających w pobliżu.
Czytaj także: Makabryczny wypadek w Tatrach. Polka zginęła na miejscu
Źr. Onet