W stolicy dzisiaj spore utrudnienia drogowe, bo zgodnie z zapowiedziami w Warszawie odbywa sięwielki protest rolników. Ogłoszone wczoraj przez premiera zmiany w „Piątce dla zwierząt” nie spełniły swej roli, bo nie wpłynęły znacząco na obniżenie frekwencji. Rolnicy zgromadzili się przed Sejmem, gdzie emocjonalne przemówienia wygłosili liderzy organizacji rolniczych.
Protest rolników zgromadził się przed Sejmem. Demonstranci domagają się odrzucenia sztandarowego projektu PiS tzw. „Piątki dla zwierząt”. W ich ocenie wprowadzenie ustawy w aktualnym kształcie doprowadzi do upadku polskiego rolnictwa. „W Polsce w tej chwili nie ma ministra rolnictwa. Dla nas taki minister to jak wpuścić lisa do kurnika” – ocenił przewodniczący OPZZRiOR Sławomir Izdebski.
Mocne wystąpienie miał także Michał Kołodziejczak z Agrounii. „Prawdziwa opozycja jest na ulicy. Dzisiaj nie mamy opozycji, która nas reprezentuje” – grzmiał. Polsat News relacjonuje, że podczas konferencji stwierdził nawet, że „policja gazuje rolników”.
„Premier miał spotkać się z tą opozycją, która jest na ulicy. Nagle poszedł na kwarantannę, w ciągu kilku minut taka informacja się ukazała. My się nie cofniemy. Zapowiadam, będzie w przyszłym tygodniu paraliż w całym kraju, jeśli większość senacka nie zachowa się jak trzeba, a Sejm nie odrzuci tej ustawy. Kaczyński użył zwierząt do walki politycznej” – kontynuował Kołodziejczak.
Czytaj także: Rolnicy przyjechali pod dom posła PiS. Doszło do kłótni: „Czyste skur…stwo” [WIDEO]
Protest rolników ze wsparciem polityków
Protest rolników wsparli także przedstawiciele niektórych ugrupowań politycznych. Do rolników zwrócili się m.in. Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL, a także Janusz Korwin-Mikke i Krzysztof Bosak z Konfederacji. Korwin-Mikke zwracając się do zebranych podkreślił, że zwierzęta nie mają żadnych praw i stanowią własność rolników. Padły też mocne oskarżenia, bo zarzucił organizacjom ekologicznym „ekofaszyzm” i to, że ich głównym celem jest zarabianie pieniędzy, a nie ochrona zwierząt.
Protestujący mają ze sobą transparenty: „Nie dla piątki Kaczyńskiego, bo zniszczy rolnika polskiego”, „Chcemy hodować w spokoju”, „Ani Stalin, ani Lenin nie wymyślił co PiS zmienił”.
Czytaj także: Sondaż: PiS nadal na czele, ale KO zaczyna gonić lidera
Źr. Polsat News; rmf24.pl; twitter; wmeritum.pl