Kamil Stoch zaliczył kolejną wpadkę i tym razem nie zdołał nawet przebrnąć kwalifikacji. Zwycięstwo odniósł Norweg Anders Fannemel, a drugi był Dawid Kubacki.
Wpadka Stocha to niewątpliwie sensacja numer 1. Mistrz Olimpijski z Soczi ostatni raz nie miał prawa startu w konkursie trzy lata temu, teraz niestety trwa jego zła passa. Tydzień temu w Lillehammer także popełnił błąd, ale wówczas nie awansował do drugiej serii, a teraz nawet w pierwszej nie może wziąć udziału. Polak skoczył zaledwie 102, 5 metra, co może nieco dziwić, bo na treningach skakał lepiej, co prawda przeciętnie, ale na miarę drugiej serii finałowej.
Na pocieszenie Dawid Kubacki prezentuje dobrą formę, w kwalifikacjach bardzo długo prowadził, a ostatecznie zajął 2. miejsce. Do najlepszej dziesiątki wszedł też Jan Ziobro, a kwalifikacje wywalczyli także: Stefan Hula, Maciej Kot, Piotr Żyła i Klemens Murańka.
Czytaj także: Skoki narciarskie: Podsumowanie sezonu 2013/2014