„Był obiektem oszczerstw, ale nie miał prawa do obrony” – podkreśla Rada Etyki Mediów w oświadczeniu. Organizacja oceniła materiały TVP na temat prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Oświadczenie Rady Etyki Mediów ma związek z pismem Związku Miast Polskich końca stycznia. Jego autorzy postulowali m.in. wyjaśnienie, czy materiały TVP na temat Pawła Adamowicz od stycznia 2016 roku do dnia zamachu mieściły się w granicach rzetelności i staranności wymaganej w ramach etyki dziennikarskiej.
W odpowiedzi REM sprawdziła kilkanaście publikacji TVP na temat prezydenta Gdańska. Wnioski są jednoznaczne. „Autorzy tych publikacji manipulują faktami, sugestiami i domniemaniami tak, by przedstawić Pawła Adamowicza jako osobę niegodną zaufania” – czytamy w oświadczeniu.
„W żadnej z analizowanych przez REM publikacji nie dano Pawłowi Adamowiczowi szansy odparcia zarzutów, przedstawienia argumentów zaprzeczających oskarżeniom formułowanym wprost, między wierszami, lub w tytułach zniekształcających rzeczywisty przebieg opisywanych wydarzeń lub naginających fakty tak, by przemawiały przeciwko prezydentowi Gdańska. Był obiektem oszczerstw, ale nie miał prawa do obrony” – przekonuje REM.
We wnioskach z przeprowadzonej analizy podkreślono, że badane publikacje TVP oraz ich autorzy złamali pięć z siedmiu zasad w Karcie Etycznej Mediów: prawdy, obiektywizmu, oddzielania informacji od komentarza, szacunku i tolerancji oraz pierwszeństwa dobra odbiorcy.
„Telewizja Polska uprawia propagandę, która służy do niszczenia przeciwników partii rządzącej” – powiedział dr. Wiesław Baryła, psycholog Uniwersytetu SWPS. „[Telewidzowie – red.] mieli odnieść wrażenie, że Paweł Adamowicz jest osobą co najmniej podejrzaną” – dodał.
Dulkiewicz: TVP daleka od wypełniania swojej misji
Do sprawy odniosła się m.in. Aleksandra Dulkiewicz, komisarz Gdańska. „Mamy prawo do prawdy. Media publiczne powinny pełnić rolę autorytetu i być miejscem poważnej rozmowy o przyszłości państwa” – napisała na Facebooku.
W swoim wpisie ubolewa nad obecną postawą TVP, podkreślając pięć złamanych przez dziennikarzy zasad etyki. „Odbudowa wiarygodności telewizji polskiej nie będzie prosta, ale głęboko wierzę, że nastąpi ona prędzej niż wyobrażają to sobie osoby odpowiedzialne za obecny stan TVP” – podkreśliła.
Źródło: Facebook, Rada Etyki Mediów – Oświadczenie REM