Tysiące młodych ludzi żyje w Afganistanie bez nadziei. Mówię to jako kobieta, jako matka, i błagalnie rozkładam ręce z prośbą, abyście udzielili nam pomocy – mówiła w Sejmie Rahima Jami. Afgańska parlamentarzystka nie potrafiła ukryć łez przed kamerami.
Rahima Jami zasiada w afgańskiej Izbie Przedstawicieli. Parlamentarzystka była jedną z osób, które ewakuowano podczas ostatniej misji polskich żołnierzy w Afganistanie. W poniedziałek pojawiła się w Sejmie, aby podziękować przedstawicielom władz naszego kraju za pomoc obywatelom Afganistanu na przestrzeni ostatnich lat.
– Chcę podziękować za 20 lat pomocy, jaką państwo polskie niosło Afgańczykom, (…) za to, że ocaliliście wiele istnień ludzkich – powiedziała podczas konferencji prasowej. – Zabrano nam wszystko, nasze ubrania, domy, nasze życie. Musiałam sobie kupić ubrania, żeby tu do was przyjechać – mówiła ze łzami w oczach.
Jami jest zaniepokojona losem swojego kraju. Wprost przyznaje, że nie rozumie, dlaczego Afganistan trafił tak szybko w ręce talibów. – Tyle lat ciężko pracowałam, żeby cokolwiek zmienić. Wy także pomagaliście, by zmienić los tych ludzi. Chciałabym zobaczyć jakąkolwiek odpowiedź ze strony NATO – stwierdziła.
Parlamentarzystka zwróciła uwagę, że wysiłek 20 lat został praktycznie zaprzepaszczony w ciągu połowy miesiąca. Ludzie stracili nadzieję. – Mówię to jako kobieta, jako matka, i błagalnie rozkładam ręce z prośbą, abyście udzielili nam pomocy. Przepraszam, że tak się wzruszyłam, ale jest mi bardzo ciężko – podkreśliła.
„Nie byłoby mnie tutaj żywej”. Afgańska deputowana dziękuje Polsce i żołnierzom RP#wieszwięcej
— tvp.info ?? (@tvp_info) August 30, 2021
Zobacz więcej: https://t.co/1nWDzqjKB6 pic.twitter.com/G421H5bIil
Po spotkaniu z afgańską parlamentarzystką głos zabrał także szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak. – Sytuacja w Afganistanie jest bardzo trudna i skomplikowana. Jest wyzywaniem dla całego wolnego świata. Polska zorganizowała kontyngent, wysłaliśmy żołnierzy i samoloty, aby ewakuować wszystkich tych, którzy czują się zagrożeni – stwierdził.
#TVPInfo | ???@elzbietawitek: Apel do środowiska międzynarodowego ma olbrzymie znaczenie dlatego, że przez 20 lat były w ?? zaangażowane olbrzymie siły międzynarodowe. Nie można zostawić Afgańczyków zupełnie samych. pic.twitter.com/ijdKx8Tj84
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) August 30, 2021