Rzecznik Trybunału Europejskiego orzekł o niezgodności z europejskim prawem polskiego zakazu rejestracji samochodów z kierownicą po prawej stronie. W ciągu 5miesięcy Komisja Europejska(która skierowała tą sprawę do Trybunału) ma wydać ostateczną decyzję.
KE skierowała sprawę zakazu rejestracji „anglików” w Polsce do Trybunału gdyż ich zdaniem wprowadzony zakaz jest nieproporcjonalny do zakładanego celu – czyli zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. KE jest zdania, ze wystarczy obowiązek regulacji świateł(tak by nie oślepiały kierowców jadących z naprzeciwka) oraz montaż specjalnego lusterka działającego na zasadzie peryskopu ułatwiającego wyprzedzanie. Ministerstwo Gospodarki przewiduje import samochodów z kierownica „po złej stronie” na poziomie 200 000 sztuk rocznie w pierwszych latach po zniesieniu zakazu.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Samochody z Wielkiej Brytanii (to właśnie WB byłoby miejscem z którego głównie importowane byłyby takie samochody) są dużo tańsze niż na kontynencie. Głównie ze względu na hermetyczność rynku ale warto też pamiętać o tym, ze duża część tych pojazdów jest w słabym stanie technicznym. Ogromnym plusem dla motoryzacyjnych maniaków będzie możliwość sprowadzenia sobie samochodu dotychczas niemożliwego do rejestracji w Polsce ze względu na sprzedaż tylko w krajach o ruchu lewostronnym.
Źródło: rmf24.pl
Foto: wikimedia.org – bull-doser oraz Kirakiraouji