Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich to najbardziej krwawy z totalitarnych reżimów XX wieku. Jego ofiarami było kilkadziesiąt milionów istnień ludzkich. Po 17 września 1939 roku ofiarami komunistycznych zbrodniarzy stali się także obywatele II RP, zamieszkujący Kresy Wschodnie. Trzeba jednak cofnąć się do tragicznych wydarzeń okresu Wielkiego Terroru, kiedy w ramach tzw. operacji polskiej zginęło co najmniej 100 tys. Polaków, a co najmniej drugie tyle zostało zesłanych na Syberię oraz do Kazachstanu. Już wtedy spadły na nich bolesne represje.
Sowiecka idylla, bolesne przebudzenie
Józef W. Stalin próbował, wykorzystując machinę sowieckiej propagandy, na różne sposoby odciągnąć mieszkających na terenie ZSRR Polaków od myślenia o swojej ojczyźnie. Polska była przedstawiana jako kraj „faszystowski”, ubogi, gdzie brakuje podstawowych dla życia produktów, panuje wręcz katastrofalne, w porównaniu do „zasobności” ZSRR, ubóstwo. Dla „udobruchania” Polaków utworzono dwa autonomiczne rejony, którym patronowali „wybitni”, w mniemaniu Stalina, Polacy zasłużeni dla komunizmu: „Żelazny Feliks”-twórca Czeka, czyli Feliks Dzierżyński oraz inny komunista-Julian Marchlewski. I tak w 1925 roku na terenie Białoruskiej SRR utworzono Polski Rejon Narodowościowy im. Juliana Marchlewskiego, zwany potocznie Marchlewszczyzną (stolicą był Dołbysz, przemianowany na Marchlewsk). W 1932 roku na terenie Ukraińskiej SRR Sowieci utworzyli Polski Rejon Narodowościowy im. Feliksa Dzierżyńskiego (stolicą był Kojdanów, przemianowany na Dzierżyńsk). Sowieci pozwolili w tych dwóch rejonach na polską administrację, szkolnictwo, język polski w przestrzeni publicznej. Ta idylla trwała do 1937 roku. Dwa lata wcześniej zlikwidowano Marchlewszczyznę, a w 1938 roku Dzierżyńszczyznę. Wtedy to Biuro Polityczne KC WKP (b), rękami szefa NKWD Nikołaja Jeżowa, wydało rozkaz nr oo485 z 13 lipca 1937 roku. Do stosunkowo bliskich nam czasów za ofiary Wielkiego Terroru uważano głównie polskich komunistów z KPP (akurat za te ofiary nie mamy pretensji do Stalina). Dopiero ostatnie publikacje z lat 90. XX wieku i początku obecnego stulecia pokazały prawdziwe oblicze tej przedwojennej zbrodni. 1, 5 miliona Polaków zamieszkałych w ZSRR objęły krwawe i brutalne represje. Znikła autonomia. Polaków oskarżono o udział w wyimaginowanym spisku antysowieckim, którego inspiratorem miał być polski wywiad i Polska Organizacja Wojskowa … rozwiązana w 1918 roku!!! Według Stalina i sowieckiej propagandy Polacy byli odpowiedzialni za niepowodzenia gospodarcze (słabe plony, niska jakość żywności-Polaków oskarżano o trucie wędlin czy kiełbas, przestój produkcji), a także planowali zgładzenie Józefa Wissarionowicza i całego kierownictwa WKP (b). W ciągu półtorarocznej operacji (pierwotnie miała trwać niespełna trzy miesiące) zostało zamordowanych co najmniej 100 tys. Polaków, a deportowano w głąb ZSRR kolejne 100 tys. (analogicznie). Pociechą dla nas jest fakt, że główny architekt operacji i szef NKWD Nikołaj Jeżow padł ofiarą czystek, tracąc stanowisko w 1939 roku, a w 1941 roku został rozstrzelany na Łubiance.
Po 17 września
17 września Sowieci na mocy wcześniejszych ustaleń z Niemcami (Pakt Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 oraz jego korekta zw. paktem Ribbentrop-Mołotow II z 28 września 1939) przekroczyli wschodnią granicę II RP. Według sowieckiej propagandy państwo polskie przestało istnieć, a celem Sowietów było objęcie „opieki” nad Ukraińcami i Białorusinami zamieszkującymi Kresy. Za błąd należy uznać decyzję Naczelnego Wodza Marszałka Rydza-Śmigłego o nie strzelaniu do Sowietów. Armia Czerwona i NKWD, kierowane przez kolejną „świnię” (Orwell porównywał komunistów do tych zwierząt w „Folwarku zwierzęcym”) i równie krwawego aparatczyka jak poprzednik-Ławrientija Berię. Na Polaków spadły ostre represje.
Represje
Program polityki sowieckiej wobec Polaków streszczały słowa wypowiedziane przez Stalina:
Kto był Polakiem, ten zawsze będzie Polakiem
Te słowa doskonale ilustrują zachowania Sowietów wobec Polaków. Sowiecka „swołocz” (to określenie jest tutaj na miejscu) grabiła dosłownie wszystko: ubrania, płody rolne, narzędzia, meble, wyposażenie gospodarcze. Sowieci po prostu „zgłupieli”, bo sowiecka propaganda opisywała Polskę jako kraj o wiele biedniejszy niż ZSRR, a spotkana rzeczywistość była więc dla czerwonoarmistów i nkwudzistów szokiem. Represje spadły również na szkolnictwo. Sowieci, w porównaniu do Niemców, nie zamykali szkół, ale czynili z nich narzędzia propagandy i indoktrynacji polskiej młodzieży. Represje dotknęły także kult religijny. Katolikom i żydom zabrano miejsca kultu, przekształcając na magazyny czy domy kultury, gdzie urządzano spotkania organizacji ateistycznych. Zakazano kształcenia rabinów i księży, bo według Sowietów mieli wyginąć naturalnie, co jednak nie przeszkadzało w pacyfikacji opornych duchownych. Internowano kilkadziesiąt tysięcy przedstawicieli inteligencji oraz oficerów. Wielu ludzi przesiedlono nie tylko do Kazachstanu i na Sybir, ale też na tereny dzisiejszego Donbasu-to właśnie potomkowie ówczesnych zesłańców oczekują na pomoc polskiego rządu. Bolesne dla kresowej ludności były kontyngenty dla Armii Czerwonej, a opornych chłopów rozstrzeliwano. Zabierano dzieci Polakom, nie wiadomo ile polskich dzieci padło łupem Sowietów. Dzieci te trafiły do rosyjskich rodzin, a tam je wynarodowiono i zrusyfikowano. Wielu Polaków
Katyń
Zbrodnia katyńska jest symbolem Golgoty Wschodu, jak zbiorowo nazywa się represje sowieckie. Decyzją Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku na śmierć zostało skazanych ok. 21 tys. polskich oficerów, pograniczników, leśników i przedstawicieli lokalnej inteligencji z Kresów. Wniosek do Politbiura złożył Beria i został on przyjęty. Polskich oficerów internowanych w ZSRR umieszczono kilku obozach, które rozlokowano w byłych zabudowaniach klasztornych, z których wypędzono pierwotnych mieszkańców: Starobielsk, Kozielsk i Ostaszków. Sporządzono imienne listy przeznaczonych do rozstrzelania. Pierwotnie internowanych poinformowano, że zostali zwolnieni do domów, a NKWD zapewnia im transport powrotny. Wielu uwierzyło, orientując się o zamiarach oprawców dopiero w lasach nad dołami śmierci. Na opór było już za późno. Jeńcy zostali bestialsko zamordowani w kilku miejscach. Ci ze Starobielska zostali zabici w Charkowie, tych z Kalinina (dzisiaj Twer) zabijano na miejscu i grzebano w Miednoje, a jeńcy kozielscy zginęli w Katyniu koło Smoleńska (stacja Gniezdowo). Ogółem przyjmuje się, że podczas mordu katyńskiego (jak zbiorowo określa się te egzekucje) zginęło 21 857 osób, z ponad 10 tys. to oficerowie. Zabitych na Ukrainie grzebano w Bykowni koło Kijowa, a na Białorusi w Kuropatach. O ile Ukraińcy przekazali Polsce archiwalia dotyczące zbrodni, to Białorusini do dzisiaj tego nie zrobili. Ocalałych z rzezi było 395 więźniów. Jednym z ocalałych był m.in. Zygmunt Berling. Wśród ofiar byli: ppor. Janina Lewandowska, Naczelny Rabin WP Steinberg, gen. Billewicz, gen. Stanisław Haller i wielu wybitnych oficerów i przedstawicieli inteligencji.
Jeszcze w 1941 roku premier i Wódz Naczelny gen. Władysław Sikorski pisał do Stalina z zapytaniem o los polskich jeńców w ZSRR. Stalin bezczelnie odpowiedział, że nakazał ich zwolnić, ale nie wie, gdzie się ewakuowali. Wskazywał m.in. na Mandżurię.
Bilans:
Sowieckie represje w latach 1939-1941 objęły ponad 1 milion polskich obywateli na Kresach. Trudno określić ile osób zostało rozstrzelanych czy uwięzionych lub deportowanych. Deportowano w głąb ZSRR co najmniej 300 tys. Polaków, co najmniej 150 tys. aresztowano (około 50 tys. zabito). W ramach zbrodni katyńskiej zginęło ponad 21 tys. osób (nie mamy oficjalnej listy ofiar z Białorusi).
żr. Głowacki A., Sowieci wobec Polaków na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej, wyd. 2, Łódź 1998; Grzelak C., Represje i przestępstwa sowieckie w trakcie działań wojennych na terytorium Polski od 17 września 1939, w: Polska 1939-194: straty osobowe i ofiary represji pod dwiema okupacjami, red. W. Materski, Szarota T., Warszawa 2009, s. 206-214; Jasiewicz K., Aresztowania na Kresach Wschodnich w latach 1939-1941, w:, s. 227-236; Materski W., Jeńcy wojenni i internowani w latach 1939-1941, w: Polska 1939-194: straty osobowe i ofiary represji pod dwiema okupacjami, red. W. Materski, Szarota T., Warszawa 2009, s. 215-226;Materski W., Katyń. Od kłamstwa ku prawdzie, Warszawa 2012, Sommer T., Operacja Antypolska NKWD 1937-1938, Warszawa 2014; Wnuk R., „Za pierwszego Sowieta”. Polska konspiracja na kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej (wrzesień 1939-czerwiec 1941), Warszawa 2007; Zychowicz P., Zapomniane ludobójstwo Polaków, „UważamRze Historia” nr 8(2012), s. 6-9.
fot. commons.wikimedia.org
Czytaj również: NIEDŹWIEDŹ WOJTEK UHONOROWANY POMNIKIEM W EDYNBURGU