1 lutego 1944 roku ok. godz. 9:00 rano na Alejach Ujazdowskich w Warszawie wykonano wyrok śmierci Polskiego Państwa Podziemnego na gen. Franzu Kutscherze, dowódcy policji i SS na dystrykt warszawski Generalnego Gubernatorstwa.
„Kat Warszawy” zginął w wyniku zamachu przeprowadzonego na rozkaz szefa Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej płk. Emila Fieldorfa „Nila”. Powodem zabicia Kutschery były inicjowane przez niego liczne egzekucje o charakterze masowym, w których rozstrzelano setki niewinnych osób.
Czytaj także: Bitwa pod Olesznem: NSZ i AK wspólnie przeciw Niemcom
Do wykonania zadania został wyznaczony I pluton oddziału dywersji bojowej Kedywu o kryptonimie „Pegaz”. Była to specjalna formacja zajmująca się likwidowaniem zbrodniarzy hitlerowskich. Całą operacją kierował dowódca plutonu – Bronisław Pietraszewicz ps. „Lot’”, od którego kul, tuż przed swoją siedzibą, padł szef SS.
W wyniku przeprowadzonej akcji zastrzelono Franca Kutschere oraz 4 żołnierzy niemieckich, natomiast 9 zostało rannych. Niestety, starty po stronie polskiej były nieporównywalnie większe. Śmierć poniosło 4 partyzantów, w tym „Lot”. Oprócz tego, w ramach odwetu, Niemcy zamordowali około 800 osób.
Fot.: youtube.com, wikimedia commons