Cristiano Ronaldo nawet w Arabii Saudyjskiej nie może liczyć na spokój. W ostatnim meczu tamtejszej ligi przeciwko Al-Hilal drużyna Portugalczyka przegrała, a on sam w nerwach wykonał gest, który może mu sprawić mnóstwo kłopotów.
Po nieudanym epizodzie w Manchesterze United, Cristiano Ronaldo wylądował w lidze saudyjskiej, gdzie w barwach Al-Nassr zarabia olbrzymie pieniądze. Choć dla większości gwiazdorów gra w tej lidze to rodzaj sportowej emerytury, to Portugalczyk nie odpuszcza i już ma na koncie 11 bramek w zaledwie 13 meczach.
Tymczasem o zawodniku stało się ostatnio głośno z innego powodu. Po przegranym 0-2 meczu z Al-Hilal, Ronaldo nie potrafił zapanować nad emocjami. Kibice rywali chcieli sprowokować Portugalczyka i skandowali okrzyki na cześć Leo Messiego. Ronaldo zareagował wykonując obsceniczny gest.
Taki gest zapewne również w Europie wywołał by dyskusję. Jednak w Arabii Saudyjskiej sprawa nabrała znaczenia prawnego. Co gorsza, może skończyć się nawet deportacją obcokrajowca.
Prawnik Nouf bint Ahmed, profesor Uniwersytetu Genewskiego poinformował na Twitterze, że złożył do saudyjskiej prokuratury doniesienie na piłkarza. Jego zdaniem mimo prowokacji kibiców, zachowanie Ronaldo „jest przestępstwem”.
„To czyn nieprzyzwoity należący do grupy przestępstw przewidzianych do aresztowania i wydalenia, jeśli został dokonany przez obcokrajowca. Złożymy zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie” – napisał profesor.
Przeczytaj również:
- Jackowski przedstawił przepowiednię na czerwiec. Bardzo niepokojące
- Szpital wydał oświadczenie ws. Kamilka. Jest duży problem
- Córka gwiazdy Ani Mru-Mru wspiera swojego ojca. Pożegnała jego zmarłą partnerkę we wzruszających słowach
Źr. Polsat News; twitter