Po odpadnięciu Portugalii z Mistrzostw Świata, media obiegło nagranie Ronaldo zalewającego się łzami. Teraz gwiazdor przerwał milczenie i opublikował w mediach społecznościowych bardzo emocjonalny i osobisty wpis.
Cristiano Ronaldo już podczas turnieju wzbudzał spore kontrowersje. Portugalski selekcjoner sadzał go nawet na ławce rezerwowych, co wzbudziło mnóstwo komentarzy. Ostatecznie Portugalia przegrała w ćwierćfinale z Marokiem. Świat obiegło nagranie CR7 samotnie schodzącego do szatni i zalewającego się łzami. Wszystko wskazuje na to, że dla niego był to ostatni mundial, bo na kolejnym będzie miał już 41 lat.
W końcu piłkarz sam zabrał głos. „Zdobycie Pucharu Świata dla Portugalii było największym i najbardziej ambitnym marzeniem w mojej karierze. Zdobyłem wiele tytułów o wymiarze międzynarodowym, w tym tytuł mistrza Europy, ale umieszczenie nazwy naszego kraju na liście zwycięzców mundialu było moim największym pragnieniem” – napisał Ronaldo.
Czytaj także: „Po nic nie wyciągałem ręki”. Krychowiak opowiedział, jak było z premiami
„Walczyłem o moje marzenie. Bardzo ciężko walczyłem. W pięciu mundialach, w których strzelałem gole, w ciągu 16 lat zawsze u boku wspaniałych graczy i wspierany przez miliony Portugalczyków, dałem z siebie wszystko. Zostawiłem wszystko na boisku. Nigdy nie zrezygnowałem z walki i nigdy nie zrezygnowałem z tego marzenia” – pisze dalej Ronaldo.
„Niestety sen się skończył. Nie warto reagować w gorączce chwili. Chcę tylko, żebyście wiedzieli, że wiele zostało powiedziane, wiele napisano, wiele spekulowano, ale moje oddanie Portugalii nie zmieniło się ani na chwilę. Zawsze walczyłem o każdy cel i nigdy nie odwracałem się plecami do kolegów z drużyny i mojego kraju” – dodaje Ronaldo. „Na razie nie mam wiele więcej do powiedzenia. Dziękuję, Portugalio. Dziękuję Katarowi. Sen był piękny, dopóki trwał… Teraz trzeba mieć nadzieję, że czas będzie dobrym doradcą i pozwoli każdemu wyciągnąć wnioski” – zakończył Ronaldo.
Źr. interia