Przewodniczący Komisji Obrony Dumy Państwowej Rosji generał Andriej Kartapołow otwarcie zagroził USA. Zapewnił, że Rosja „zareaguje ostro” w przypadku dostarczenia Ukrainie rakiet Tomahawk przez Stany Zjednoczone.
Sprawa rakiet Tomahawk ciągnie się od co najmniej kilku tygodni. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump przyznał, że „w pewnym sensie podjął decyzję” w sprawie sprzedaży Ukrainie pocisków Tomahawk.
Do tej wypowiedzi odniósł się Kartapołow, który stwierdził, że Rosja zna tę broń. „Doskonale znamy te rakiety, sposób ich lotu, sposób ich zestrzelenia. Pracowaliśmy nad nimi w Syrii, więc nie ma w nich nic nowego” – powiedział.
„Problemy będą mieli tylko ci, którzy je dostarczają i ci, którzy z nich korzystają” – groził rosyjski generał.
„Nasza odpowiedź będzie ostra, niejednoznaczna, wyważona i asymetryczna. Znajdziemy sposoby, by zaszkodzić tym, którzy sprawiają nam kłopoty” – zagroził Kartapołow.
Przeczytaj również:
- Były szef CIA o Rosji: „Mamy szansę naprawdę zmiażdżyć”
- Rozmowa Erdogan-Putin: Turcja zapewnia o wsparciu dla pokoju na Ukrainie i w Gazie
- Rosja oskarża Polskę. Zacharowa drwi: „Powinni uważnie przeczytać”
Źr. Polsat News