Rosja to jeden z tych krajów, dla których dołujące ceny ropy naftowej są prawdziwym zagrożeniem. Potwierdza to najnowszy ranking agencji Bloomberg.
Bloomberg stworzył ranking najgorszych gospodarek świata. Rosja zajęła w nim czwarte miejsce, a w pierwszej trójce znalazły się: Wenezuela, Brazylia oraz Grecja.
To jednak nie koniec złych informacji dla Rosjan. Nowy rok przyniósł dalsze spadki cen ropy naftowej, co oznacza, że wpływy do budżetu okażą się mniejsze od zakładanych. W przypadku Rosji, dochody ze sprzedaży surowca są kluczową pozycją bilansu.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, dodatkowym obciążeniem dla rosyjskiej gospodarki było embargo nałożone przez zachód Europy. Rosły również ceny produktów – z danych opublikowanych przez rosyjski urząd statystyczny wynika, że inflacja w 2015 roku wyniosła aż 12,9 procent.