Prof. Artur Nowak-Far, wiceminister spraw zagranicznych w latach 2013-2015 w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że Rosja podczas negocjacji chce osiągnąć jak najwięcej korzyści politycznych. Niemal z każdym dniem jej pozycja negocjacyjna słabnie, zarówno z powodu strat militarnych, jak i słabnącej gospodarki.
Informacja dziennika „Financial Times”, który przekazał, że Ukraina i Rosja poczyniły postępy w uzgodnieniu 15-punktowego planu pokojowego, wywołała niemałe poruszenie. Część osób widzi w tym nadzieje na pokój, inni zwracają uwagę, że może być to jedynie taktyka Rosji, która chce zyskać na czasie, by przegrupować siły i rozpocząć kolejną rundę inwazji na Ukrainę.
Prof. Artur Nowak-Far w rozmowie z Wirtualną Polską zaznacza, że Rosja została już poważnie osłabiona. „Rosji zadano już poważne rany w sensie militarnym, a także poprzez sankcje w wymiarze gospodarczym. Zaistniały więc przesłanki, by sądzić, że na obecnym etapie Rosjanie będą chcieli wycofać się przy minimalnych kosztach kontynuowania wojny, a jednocześnie podejmą próby uzyskania maksimum korzyści politycznych” – powiedział.
Zdaniem byłego wiceministra spraw zagranicznych, nie należy oceniać Rosji w kategoriach „szczerości intencji pokojowej”, ponieważ chodzi jej przede wszystkim o osiągnięcie celów rokowań, czyli minimalizację własnych kosztów i osiągnięcie korzyści politycznych. „Poniosła olbrzymie koszty, k†orędzie nie dały żadnych istotniejszych korzyści, a jedynie wywołały bezprecedensowy kryzys wizerunku i wiarygodności na świecie” – ocenił.
Czytaj także: Rosja – Ukraina. Jest wstępny plan pokojowy. Dziennikarze ujawniają kluczowe punkty
Żr.: WP