19 lutego na łamach wMeritum.pl opisywaliśmy fake newsa nt. śmierci emerytowanego papieża, Benedykta XVI. Fałszywa informacja pojawiła się na Twitterze i co ciekawe, nabrały się na nią niektóre polskie i zagraniczne media. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło, Benedykt XVI żyje. Potwierdził to Francesco Grana, znany watykanista, który opublikował na swoim Twitterze wymowne zdjęcie.
Informacja nt. śmierci Benedykta XVI pojawiła się na fałszywym profilu jednego z biskupów w serwisie Twitter. Fejkowy duchowny donosił, że przed chwilą odbył rozmowę z bratem Benedykta XVI, który przekazał mu smutną wiadomość.
Tweet, połączony z niedawnymi wypowiedziami brata Benedykta XVI (mówił, że jego brat jest bardzo poważnie chory, a paraliż, który atakuje jego ciało niebawem może dosięgnąć również serce), sprawił, że nabrały się na niego niektóre media. W tym również polskie. Więcej TUTAJ.
Na szczęście informacja nie miała w sobie ani źdźbła prawdy. Szybko ją zdementowano podkreślając, że emerytowany papież żyje.
Do zamieszania związanego z „uśmierceniem” Benedykta XVI odniósł się znany Watykanista, Francesco Grana, który zamieścił na swoim profilu w serwisie Twitter wymowną fotografię. Widzimy na niej Granę, jeszcze jednego mężczyznę oraz papieża-emeryta we własnej osobie.
— Francesco Grana (@FrancescoGrana) 19 lutego 2018
Benedykt XVI został ogłoszony papieżem 19 kwietnia 2005 roku. Wybrano go po dwóch dniach konklawe. Benedykt XVI stał się 265. papieżem (według Watykanu). W dniu wyboru miał 78 lat i był najstarszą osobą wybraną na papieża od czasów Klemensa XII. Co ciekawe, Benedykt nie palił się do roli Ojca Świętego. Oficjalnie przyznawał, że prosił Boga, żeby nie wybrano go na papieża. Podczas konklawe modliłem się do Boga, żeby mnie nie wybrano. Tym razem jednak Bóg wyraźnie mnie nie posłuchał – opowiadał później.
28 lutego 2013 roku Benedykt XVI ustąpił z urzędu papieża. Jego następcą został argentyński kardynał Jorge Mario Bergoglio, który przybrał imię Franciszek. Od tego momentu były papież usunął się w cień. W rozmowie z jedną z niemieckich gazet oświadczył, że chciałby, aby zwracano się do niego „Ojciec Benedykt”.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Cavasindavide1995