Smartfon ułatwia dzieciom kontakt z rodzicami, ale może też stanowić zagrożenie. Jak chronić najmłodszych w świecie wirtualnym

Jak wynika z badania „Bezpieczny smartfon dla dziecka”, ⁴/₅ dzieci w wieku 7–8 lat ma własny telefon, którego używa m.in. do serfowania po internecie, pozostałe – korzystają w tym celu z urządzeń kolegów i koleżanek. Problem w tym, że dostęp do sieci to dla najmłodszych nie tylko duże dobrodziejstwo, lecz także spore zagrożenie. Rodzice na ogół zdają sobie z tego sprawę. O bezpieczeństwie w internecie rozmawiało ze swoimi dziećmi 80% z nich. Niestety, często jest to niewystarczające.

Smartfon jednak przede wszystkim do dzwonienia

„Dzieci swój pierwszy smartfon otrzymują w wieku 7–8 lat od rodziców i wykorzystują go według nich głównie do kontaktu z nimi oraz koleżankami i kolegami. Poza dzwonieniem oraz wysyłaniem wiadomości ważną czynnością jest granie na smartfonie. Do korzystania z internetu jest on używany w mniejszym stopniu” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Marek Nowowiejski, kierownik ds. rozwoju usług w sieci Plus. Ile czasu w ciągu dnia spędzają dzieci z telefonem w ręku? Statystyczny siedmio-, ośmiolatek – prawie 2,5 godziny.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Cyberprzestrzeń nie zawsze bezpieczna

Co ciekawe, inicjatorami zakupu smartfona dla dziecka najczęściej są rodzice. Zwykle liczą, że ułatwi on kontakt z dzieckiem i zwiększy jego bezpieczeństwo. Jest to oczywiście założenie słuszne, ale niestety korzystanie ze smartfona wiąże się również z pewnymi niebezpieczeństwami. Część z nich dotyczy internetu. „Zagrożenia czyhające w internecie to nie tylko przemoc ze strony innych osób, które można spotkać na czatach i forach, bądź przykre sytuacje z kolegami […], lecz także całe mnóstwo treści nieodpowiednich dla młodego człowieka, takich jak pornografia, która nasuwa się jako pierwsza, ale też strony promujące używki czy przemoc” – zauważa Karolina Małagocka, ekspert ds. prywatności w firmie F-Secure. O tym, że wspomniane zagrożenia nie są wydumane, świadczy fakt, że aż 1 na 15 dzieci w wieku 7–8 lat zetknęło się z pornografią. A wydaje się raczej mało prawdopodobne, że wpisywało w przeglądarce np. „seks”.

Roztocz nad dzieckiem parasol ochronny

Większość rodziców kilkuletnich dzieci niechętnie wypuszcza je same z domu, aby kręciły się po ulicach czy zwiedzały miasto – dorośli wolą mieć nad dziećmi kontrolę. Tym bardziej dziwi więc, że często w niewielkim stopniu sprawują oni tę kontrolę, jeśli chodzi o poruszanie się przez najmłodszych w internecie, gdzie można przecież natrafić na wszystko. Co powinni zrobić rodzice, aby zwiększyć bezpieczeństwo swoich dzieci korzystających z internetu? Przede wszystkim należy z dzieckiem porozmawiać. Ważne, aby wiedziało ono, jakie sytuacje mogą mieć miejsce w sieci, jak na nie reagować oraz że zawsze można opowiedzieć o każdym zdarzeniu rodzicom i zwrócić się do nich o pomoc. Po drugie warto zainstalować na smartfonie aplikację do ochrony internetowej. Pozwoli ona nie tylko blokować niebezpieczne treści czy kontrolować, jakich programów używają dzieci, lecz także np. wyznaczać czas, w którym możliwe jest łączenie się z internetem.

źródło: infowire.pl