Wszystko wskazuje na to, że po kilkumiesięcznym opóźnieniu, film fabularny opowiadający o katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem z 10 kwietnia 2010 roku pojawi się w kinach jeszcze w tym roku.
Pierwotnie premiera filmu miała mieć miejsce 15 kwietnia tego roku – czyli 5 dni po 6 rocznicy katastrofy. Kilka tygodni wcześniej, w internecie, pojawił się nawet zwiastun, jednak ostatecznie premierę odwołano. Według twórców, winę za to ponoszą osoby odpowiedzialne za efekty specjalne. W tym tonie wypowiadali się m.in. reżyser – Antoni Krauze oraz producent Maciej Pawlicki. W ten sposób dementowali różnego rodzaju doniesieniom, według których film miał się nie spodobać prezesowi Prawa i Sprawiedliwości – Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Z uwagi na trudności przy realizacji filmu i stopień technologicznego skomplikowania dodatkowy czas jest niezbędny, by przedstawić widzom w pełni ukończone dzieło
Czytaj także: Nowy zwiastun filmu \"Smoleńsk\". Znamy też datę premiery [WIDEO]
– podkreśliła w oświadczeniu do mediów firma „Kino Świat”, która odpowiada za dystrybucję filmu.
Sierpień i wrzesień chcemy poświęcić jeszcze na ostatnie prace przy filmie. Mamy nadzieję, że przed końcem roku film trafi do kin
– powiedział Krauze w rozmowie z portalem niezalezna.pl.
Postać Lecha Kaczyńskiego zagra Lech Łotocki. Oprócz niego w filmie wystąpią także m.in. Ewa Dałkowska, Jacek Zielnik i Redbad Klynstra.
Źródło: rp.pl/niezalezna.pl
Fot. Wikimedia/Alan Lebeda