Wiadomo, kto odpowiada za przeciek z amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Agency), w którym ujawniono, że agencja od lat śledzi Amerykanów na portalach internetowych. To 29-letni Edward Snowden, były pracownik techniczny NSA.
Ujawnienie materiałów wskazujących na to, że agencja ma dostęp do serwerów najważniejszych portali społecznościowych jest jednym z największych przecieków w historii Stanów Zjednoczonych. Upublicznione przez niego materiały wskazały, że takie firmy jak Google, Microsoft czy Facebook, współpracowały z NSA od kilku lat (w przypadku Microsoftu, który rozpoczął tą współpracę najwcześniej od 2007 r.) W rękach agencji znalazły się: treści e-maili, zapisy czatów i prywatnych wiadomości oraz udostępniane przez internautów zdjęcia i filmy video.
Edward Snowden był pracownikiem technicznym, NSA przez 4 lata. Głównie pracował poza agencją, dla zewnętrznych wykonawców takich jak Booz Allen czy Dell. Wiódł dostatnie życie na Hawajach, gdzie pracował i mieszkał ze swoją dziewczyną. Kilka tygodni temu wziął urlop uskarżając się na problemy zdrowotne i wyjechał do Hongkongu, gdzie w ostatnim tygodniu upublicznił swoje rewelacje. Snowden, zdecydował się ujawnić swoją tożsamość, gdyż – jak powiedział Guardianowi – „Nie mam zamiaru ukrywać, kim jestem, bo nie uważam, że zrobiłem coś złego”. Podkreślał też, że nie chce skupienia uwagi na sobie tylko na tym, w jaki sposób zachowuje się amerykańska administracja.
Czytaj także: Wszyscy wrogowie Ameryki
Źródło zdjęcia: www.sxc.hun